Webradia szukają pomocy

Przedstawiciele radiowych stacji internetowych w USA szukają w Kongresie sojuszników w batalii przeciwko wysokim opłatom za nadawanie muzyki. Akcja ta ma miejsce w odpowiedzi na propozycję rady Copyright Arbitration Royalty Panel (CARP), by internetowi nadawcy płacili wytwórniom płytowym 1 centa za nadanie piosenki w sieci dla każdego użytkownika.

Przedstawiciele radiowych stacji internetowych w USA szukają w Kongresie sojuszników w batalii przeciwko wysokim opłatom za nadawanie muzyki. Akcja ta ma miejsce w odpowiedzi na propozycję rady Copyright Arbitration Royalty Panel (CARP), by internetowi nadawcy płacili wytwórniom płytowym 1 centa za nadanie piosenki w sieci dla każdego użytkownika.

Stacje argumentują, że takie zwiększenie obciążeń, choć znaczące dla dużych firm, takich jak AOL Time Warner, nie zagrozi ich bytowi - dla niewielkich stacji radiowych byłoby jednak zabójcze. One też właśnie, korzystając z poparcia grupy kongresmenów, zwróciły się do Biblioteki Kongresu oraz Urzędu ds. Prawa Autorskiego z prośbą o zapewnienie, że stawki opłat, wyznaczone przez CARP nie zagrożą ich bytowi. Ostateczne rozstrzygnięcia w tej sprawie powinny zapaść pod koniec maja.

(Enter)

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy