Uważaj na oferty zarobku w internecie

Setki osób w Polsce - bezrobotni, studenci, nauczyciele - dorabiają jako słupy, piorąc pieniądze pochodzące z internetowych kradzieży. Ale policja szybko ich łapie - informuje "Gazeta Wyborcza".

Zarzuty postawiono już ponad stu osobom w całym kraju. Wpadli, bo skusili się na atrakcyjną, jak się wydawało, ofertę pracy. By podjąć pracę jako "assistant manager" w zagranicznej firmie, wystarczy komputer z dostępem do sieci. Ogłoszenia rekrutacyjne można znaleźć nawet w oficjalnych uczelnianych biurach karier.

Do wyprania jest góra pieniędzy - Związek Banków Polskich szacuje, że z kont Polaków, Niemców, Węgrów i Bułgarów może znikać miesięcznie nawet kilkadziesiąt milionów euro.

Polskie słupy piorą najczęściej pieniądze kradzione z kont zagranicznych i przekazują gotówkę za granicę, najczęściej do internetowych mafiosów z Rosji lub Ukrainy.

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Gazeta Wyborcza | 'Gazeta Wyborcza'
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy