Szkoły w USA i Izraelu namawiają rodziców do usuwania Instagrama dzieciom [aktualizacja]

TikTok, Instagram oraz inne platformy social media są miejscem, gdzie można zobaczyć drastyczne sceny publikowane przez Hamas. Dlatego szkoły w USA oraz Izraelu namawiają do usuwania popularnych aplikacji. Po to, aby ustrzec dzieci przed niepożądanymi widokami, gdzie pokazywana jest ludzka tragedia. Polskie dzieci też narażone są na kontakt z drastycznymi treściami, pokazującymi okrucieństwa zarówno Hamasu, jak i skutki izraelskiego odwetu.


Aktualizacja: TikTok zabrał głos w sprawie informacji związanych z filmami z wojny w Izraelu i przekazał, że dokłada starań, aby problem był jak najmniejszy. Od 7 października (ataków Hamasu na Izrael) platforma usunęła ponad 500 tys. wideo naruszających zasady i zamknęła ponad 8 tys. relacji na żywo.

Hamas poprzysiągł transmitować zabójstwa izraelskiej ludności na łamach popularnych platform społecznościowych. Z tego powodu dyrektorzy szkół i psychologowie obawiają się o bezpieczeństwo dzieci w mediach społecznościowych, które mogą zobaczyć drastyczne treści. Dlatego szkoły w Stanach Zjednoczonych i Izraelu nawołują rodziców do usuwania popularnych aplikacji. Na liście są Facebook, Instagram, TikTok oraz Telegram.

Reklama

Hamas zapowiada publikacje treści z morderstwami schwytanych cywilów

Jeden z przedstawicieli Hamasu zapowiedział, że popularne platformy społecznościowe zostaną wykorzystane do opublikowania materiałów z zabójstwa schwytanych więźniów. Stanie się tak, jeśli Izrael obierze za cel ludność zamieszkującą Gazę.

Wcześniej w tym tygodniu Biały Dom stwierdził, że oprócz co najmniej 150 Izraelczyków, którzy zostali porwani, wśród zakładników wziętych przez Hamas może znajdować się co najmniej 20 zaginionych Amerykanów. Władze USA uznały organizację za terrorystyczną, a część jej członków za terrorystów.

"Lokalni psychologowie skontaktowali się z nami i poinformowali, że izraelski rząd nalega, aby rodzice nakazali swoim dzieciom natychmiastowe usunięcie Instagrama i TikToka." — napisała dyrektor szkoły w New Jersey w e-mailu, który uzyskał Forbes. "Zdecydowanie zalecamy naszym studentom, aby zrobili to samo tak szybko, jak to możliwe. Nagrania wideo i zeznania, z którymi obecnie mamy do czynienia, są większe i okrutniejsze, niż może pomieścić nasza dusza".

Drastyczne nagrania dostępne na TikToku i Instagramie od kilku dni

Media społecznościowe zaczęły być zalewane drastycznymi treściami po sobotnim ataku Hamasu na Izrael. Są to bardzo makabryczne sceny, które z pewnością nie powinny być wyświetlane przez dzieci. Jeden z senatorów Rick Scott namawia właścicieli popularnych platform społecznościowych do natychmiastowego usuwania takich nagrań.

"Widzieliśmy doniesienia o brutalnym ścinaniu głów dzieciom. Dzieci strzelały na oczach rodziców. Starsi ludzie ciągnięci są ulicami. Teraz wspierany przez Iran Hamas chce siać większy terror, udostępniając filmy przedstawiające zakładników błagających o życie w Gazie. Firmy z branży mediów społecznościowych MUSZĄ podjąć działania. TikTok, Instagram (Meta), X i każda inna platforma mediów społecznościowych mają obowiązek powstrzymywać tych terrorystów od rozpowszechniania postów zawierających przemoc i morderstwa oraz zbierania wsparcia finansowego dla swoich operacji terrorystycznych." — powiedział Rick Scott.

W popularnych platformach społecznościowych pojawiają się również treści obrazujące przemoc Izraela na ludności Gazy. Takich nagrań jest wiele i na TikToku czy Instagramie nietrudno na nie się natknąć.

Polskie dzieci też narażone!

Niestety sytuacja jest bardzo trudna dla platform społecznościowych, które muszą walczyć ze zjawiskiem. Przedstawiciele TikToka oraz firmy Meta nie odpowiedziały od razu na pytania związane z tym, co zamierzają zrobić w kontekście przemocy pojawiającej się na nagraniach. Jako rodzicie jesteśmy w zasadzie bezsilni i najlepszym rozwiązaniem rzeczywiście wydaje się być zablokowanie dostępu do wspomnianych aplikacji naszym dzieciom. Dopiero w taki sposób będziemy mogli uchronić je przed podobnymi treściami. Wynika to z faktu, że takie nagrania rzeczywiście mogą być blokowane i usuwane, ale może to nastąpić po czasie, gdy nasze pociechy najpierw je zobaczą.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Hamas | Izrael | USA | TikTok | social media | przemoc | Instagram | Meta | Facebook
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy