Sieciowa "dzielnica czerwonych latarni"

Już od kilku lat toczy się spór dotyczący uruchomienia "pornodomeny" .xxx. Wnioski o prawo do zarządzania nią zgłaszane przez firmę ICM Registry były wielokrotnie odrzucane przez korporację ICANN - podobno z powodu błędów formalnych i technicznych. Faktycznie jednak chodziło o to, że amerykański rząd miał poważne zastrzeżenia dotyczące istnienia domeny dla stron erotycznych.

Pod koniec czerwca ICANN ponownie nawiązała rozmowy z ICM, które doprowadziły właśnie do osiągnięcia kompromisu. Projekt ewentualnej umowy w sprawie uruchomienia domeny .xxx i oddania jej w zarząd firmie ICM został opublikowany PDF na stronie WWW agencji zarządzającej siecią. Jednocześnie ICANN wzywa do komentowania tego szkicu. Termin nadsyłania uwag upływa 23 września.

Według korporacji ICANN firma ICM poszła na ustępstwa. Nowe zapisy są zgodne z procedurami odnawiania innych domen TLD oraz przewidują m.in stosowanie mechanizmu DNSSEC. Oczywiście projekt pozostaje tylko projektem i wciąż nie wiadomo, kiedy faktycznie ruszą domeny .xxx.

HeiseOnline
Dowiedz się więcej na temat: domeny .xxx | .XXX | domeny | dzielnica
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy