Rośnie popularność Partii Piratów

Szwedzka Partia Piratów jest na najlepszej drodze do zdobycia miejsc w europarlamencie. Partia popiera wymianę plików przez sieci P2P, obniżkę cen nośników optycznych, unieważnienie patentów i likwidację przepisów ograniczających możliwości korzystania z legalnie nabytych materiałów.

Główny kandydat partii, Christian Engstrom mówi że PP najpierw zawojuje Szwecję, potem Europę, a w końcu cały świat. Sondaże wskazują na 8 proc. poparcie dla partii w wyborach do europarlamentu między innymi dlatego, że Szwecja ma jeden z najwyższych na świecie odsetek obywateli korzystających z internetu.

Założyciele znanego serwisu Pirate Bay stali się tam niemal narodowymi ikonami bo wraz z rozpowszechnieniem się cyfrowych nośników danych, zmianie uległo postrzeganie własności intelektualnej i praw autorskich. Piractwo stało się łatwiejsze, a co za tym idzie społecznie akceptowane.

Reklama

Przedtem kupienie książki, płyty czy kasety oznaczało wejście w posiadanie nośnika jak i informacji na nim zawartej. Internet doprowadził niejako do oddzielenia nośnika od informacji. Dla artystów i twórców obecna sytuacja to dramat. Dla nich osoba pobierająca treści za darmo jest złodziejem.

Tymczasem Chris Anderson - redaktor naczelny miesięcznika "Wired" kreśli wizję nadejścia nowej ery cyfrowej kultury. Twierdzi, że większość produktów medialnych będzie dostępna za darmo. Co prawda nie wszystko będzie darmowe, ale wszystko będzie miało swą darmową wersję. Większość odbiorców wybierze właśnie ją, ale część dobrowolnie zapłaci za coś ekstra.

PCArena.pl
Dowiedz się więcej na temat: partie polityczne | popularność
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy