Pliki Megaupload na razie bezpieczne

Dane użytkowników Megaupload nie zostaną skasowane przez najbliższe 2 tygodnie. Tyle czasu mają wszystkie osoby, które posiadają pliki na tym serwisie na ich uporządkowanie oraz ewentualne skasowanie.

W poniedziałek świat obiegła szokująca informacja jakoby FBI planowało skasować całą zawartość wirtualnych dysków Megaupload, zamkniętego 19 stycznia serwisu do dzielenia się plikami. Sęk w tym, że w toku śledztwa prowadzonego przez amerykańskie władze, usunięte zostałyby nie tylko materiały łamiące prawa o ochronie własności intelektualnej, ale także te, które umieszczone zostały tam w pełni legalnie.

Dzisiaj prawnik Megaupload - Ira Rothken - poinformował, że dane użytkowników serwisu będą nietknięte przez co najmniej 2 najbliższe tygodnie. Oznacza to, że blisko 50 milionów użytkowników ma jeszcze kilkanaście dni na uporządkowanie swoich plików i podjęcie decyzji co z nimi zrobić.

Porozumienie zawarte przez firmy Carpathia Hostings oraz Cogent Communications, które użyczały serwery pod dane magazynowane na Megaupload zapewnia, że przez najbliższe 14 dni wszystkie pliki są bezpieczne. Aktywa firmy Megaupload zostały zamrożone, więc dalsze opłacanie i utrzymanie serwerów nie jest możliwe.

Reklama

Kilka dni temu amerykańska prokuratura ogłosiła, że proces zbierania dowodów z serwerów Megaupload został zakończony, zatem przechwycone dane wracają do właścicieli. Rothken przekonuje jednak, że pliki na wirtualnych dyskach Megaupload są niezbędne obronie w trakcie procesu sądowego i nie powinny być kasowane. Teraz jednak już nie obowiązuje zakaz usuwania danych - każdy kto posiada pliki na Megaupload może się ich pozbyć, co z drugiej strony postawi pod ścianą Rothkena i innych prawników popularnego serwisu. Ciąg dalszy tej sprawy na pewno nastąpi.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: pliki | piractwo internetowe | Anonimowi | Megaupload
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy