Plan X, czyli sposób na dziecinnie proste cyberataki

Pentagon od około roku pracuje nad systemem, który niezwykle ułatwi przeprowadzanie cyberataków i sprawi, że wojna w cyberprzestrzeni przypominać będzie prostą grę komputerową.


Choć współczesne cyberataki przeprowadzane są przez stosunkowo nieliczne zespoły hakerów, to ich zorganizowanie wymaga zaangażowania władz i zajmuje długie miesiące. Nie sposób też zagwarantować, że atak zakończy się sukcesem i przyniesie oczekiwane efekty. Sytuację ma zmienić realizowany przez agencję DARPA projekt o nazwie Plan X, dzięki któremu prowadzenie cyberwojny ma być łatwe jak obsługa iPhone’a i przyjemne jak gra w Agry Birds. Demonstracyjna wersja systemu do złudzenia przypomina więc  grę wideo lub ujęcia z filmu science fiction, co jednak nie powinno dziwić, gdyż za projektem stoją m.in. projektanci komputerów Apple oraz graficy pracujący nad filmem "Transformers". 

Reklama

Pracujący dla DARPA pomysłodawca Planu X, Dan Roelker, zatrudnił kilku weteranów z branży gier komputerowych, a następnie zwrócił się do wiodących firm programistycznych oraz projektantów efektów specjalnych z pytaniem, czy zechcą zaangażować się w budowę interfejsu graficznego służącego prowadzeniu cyberwojny. Reakcja była entuzjastyczna, ale zaproponowane rozwiązania - np. inteligentne okulary w stylu Google Glass czy też specjalnie przystosowana konsola Xbox 360 z kontrolerem Kinect - nie były tym, czego oczekiwał Roelker.  

DARPA nawiązała więc współpracę z legendarną firmą Frog Design, która swego czasu projektowała tak kultowe urządzenia jak Walkman Sony czy komputery Mac.  Nick de la Mare z Frog Design szybko podchwycił pomysł i zapowiedział, że jego firma przygotuje rozwiązanie tak proste, że będzie je mógł obsługiwać nawet - jak to ujął - "siwowłosy generał". Po sześciu tygodniach specjaliści z Frog Design mieli już gotowy prototyp, bazujący na 40-calowym panelu dotykowym Samsung SUR40.

Rozwiązanie to zostało po raz pierwszy zaprezentowane w październiku 2012 roku podczas konferencji zorganizowanej przez DARPA, a następnie było pokazywane również na Kapitolu i w Pentagonie. Prototyp zrobił spore wrażenie i nawet osoby nie związane z technologiami przyznawały, że dzięki niemu prowadzenie cybernetycznej wojny stało się wyjątkowo proste i do złudzenia przypomina grę komputerową.

Prace nad Planem X wciąż są jednak na bardzo wczesnym etapie i DARPA wydała na nie dopiero ok. 5 mln dolarów.  Realizacja całego projektu ma zająć ok. czterech lat i kosztować łącznie 110 mln dolarów.  We wrześniu mają ruszyć intensywne prace programistyczne, a wczesna wersja systemu ma być gotowa już pod koniec roku. W późniejszym czasie przygotowany ma zostać również pakiet narzędzi deweloperskich, bardzo zbliżonych do tych, jakie Google i Apple oferują programistom piszącym aplikacje dla smartfonów. Z tą tylko subtelną różnicą, że w tym przypadku programy mają być przeznaczone dla hakerów.      

 

 





 

 

 


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: cyberwojna | DARPA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy