Pentagon ostrzega

Specjaliści z Pentagonu wykryli olbrzymi błąd w tzw. protokole internetowym, który może spowodować całą serie nowych ataków - znacznie groźniejszych niż osławiony "denial" (DDoS). Błąd ten dal się już we znaki Microsoftowi. Znajduje się w procedurze znanej jako BIND (Berkeley Internet Name Domain, wersja 4 i 8)

Specjaliści z Pentagonu wykryli olbrzymi błąd w tzw. protokole internetowym, który może spowodować całą serie nowych ataków - znacznie groźniejszych niż osławiony "denial" (DDoS). Błąd ten dal się już we znaki Microsoftowi. Znajduje się w procedurze znanej jako BIND (Berkeley Internet Name Domain, wersja 4 i 8)

Procedura ta tłumaczy tłumaczącej numeryczne oznaczenia komputerów w sieci (tzw. DNSy, w rodzaju 225.12.104.1) na łatwiejsze do zapamiętania domeny typu: www.bleble.com. Hackerzy, którzy trafią na tę dziurę - mogą przejąć kontrolę nad oprogramowaniem i wprowadzić taki bałagan w tzw. tabeli DNSów, że w efekcie każdy internauta, który będzie chciał się dostać na jakiś serwer - trafi - ale na zupełnie inny. Na razie konsekwencje są trudne do przewidzenia. "Potencjalnie można w ten sposób "wywrócić" cały internet" - stwierdził przedstawiciel firmy PGP Security zajmującej się bezpieczeństwem sieci

Reklama
NewNews
Dowiedz się więcej na temat: Internet | Pentagon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy