ONZ "eksmituje" plagiatorów

Arbitrzy ONZ postanowili ostatnio, że cybernetyczni "dzicy lokatorzy" z Panamy i Łotwy muszą zrezygnować z używania 43 nazw domen, jakie zarejestrowali stosując odmiany nazwy internetowej usługi wyszukiwawczej AltaVista - w nadziei na szybki zarobek.

Arbitrzy ONZ postanowili ostatnio, że cybernetyczni "dzicy lokatorzy" z Panamy i Łotwy muszą zrezygnować z używania 43 nazw domen, jakie zarejestrowali stosując odmiany nazwy internetowej usługi wyszukiwawczej AltaVista - w nadziei na szybki zarobek.

Światowa Organizacja Własności Intelektualnej WIPO w Genewie, stwierdziła że przedmiotowe witryny były myląco podobne do znaku firmowego AltaVista. Panel arbitrów WIPO postanowił, że wszystkie te witryny - poczynając od actavista.com i aliavista.com aż po autavista.com i antavista.com - zostały zarejestrowane w złej wierze przez firmę o nazwie Grandtotalfinances Ltd., zlokalizowaną w Panamie i w Rydze. AltaVista, która w lipcu br. złożyła skargę w WIPO twierdzi, że "cybernetyczni plagiatorzy" zarejestrowali co najmniej 244 nazwy domen ze zmienioną pisownią innych dobrze znanych nazw lub znaków firmowych, takie jak www.swisair.com, czy www.volswagen.com.
System szybkiej ścieżki arbitrażowej WIPO, specjalistycznej agencji ONZ od praw autorskich i własności intelektualnej, pozwala firmom i poszczególnym osobom unikać kosztownych procesów sądowych w przypadkach, kiedy oczywistym motywem działania jest intryga, albo kiedy chodzi o duże pieniądze. W podobnym przypadku "dzikich lokatorów", dotyczącym 40 odmian znaku firmowego amerykańskiego internetowego giganta medialnego Yahoo, WIPO w sierpniu br. nakazało właścicielom tych witryn zrezygnowanie z ich używania.

Reklama
Dowiedz się więcej na temat: ONZ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy