Niemcy i Francja kontra Internet Explorer

Francuski rząd - podobnie jak rząd Niemiec - radzi użytkownikom, aby przestali używać przeglądarki Internet Explorer do momentu załatania krytycznej luki w zabezpieczeniach.

Sophos, firma specjalizująca się w technologiach ochrony informacji, zdecydowała się na wystosowanie komentarza po tym jak agencje rządowe Niemiec, a teraz także Francji przestrzegają internautów przed korzystaniem z przeglądarki Internet Explorer do czasu wydania przez Microsoft łaty rozwiązującej problem.

- Wygląda na to, że rządy w Europie zaczynają doradzać społeczeństwu i instytucjom, aby zaprzestali używania najbardziej popularnej przeglądarki dopóki Microsoft nie upora się z naprawą krytycznej luki - powiedział Graham Cluley, starszy konsultant ds. bezpieczeństwa w Sophos. - Jednak nagłe odsunięcie się od Internet Explorera nie w każdym przypadku jest dobrym pomysłem. Niektórzy internauci mogą mieć problemy z dostosowaniem się do nowego interfejsu w alternatywnej przeglądarce, a pewne aplikacje webowe nie będą działały wcale pod kontrolą innej przeglądarki - dodał Cluley. - Zmiana przeglądarki ma sens tylko, gdy naprawdę wiesz, jak z niej korzystać. Na myśl nasuwa się przysłowie "lepsze zło znane niż nieznane - kontynuował Cluley.

Reklama

To Niemcy jako pierwsi przestrzegli przed IE - napisano o tym w informacji, która pojawiła się w formie oficjalnego oświadczenia na stronie Niemieckiego Biura Bezpieczeństwa Informatycznego (Bundesamt für Sicherheit in der Informationstechnik). Prawdopodobnie ta sama luka w oprogramowaniu Microsoftu została wykorzystana przez hakerów w atakach na Google oraz inne amerykańskie firmy w ubiegłym tygodniu.

Skutecznie przeprowadzony atak doprowadzi do tego, że hakerzy będą mogli efektywnie zarządzać naszym komputerem, kraść poufne dane firmowe, informacje osobiste, czy korzystać z naszego peceta jako furtki do rozsiewania spamu - czytamy w informacji prasowej firmy Sophos.

Z powyższej tabeli wynika, że największym ryzykiem obarczone są systemy Windows 2000 i XP z przeglądarką IE6, a także Windows XP z przeglądarką IE7. Naturalnym działaniem byłaby aktualizacja systemu. Dla tych, którzy z różnych powodów nie są w stanie tego zrobić, zalecane jest włączenie Data Execution Prevention.

Więcej informacji o luce w Internet Explorerze można znaleźć na blogu Pauli Januszkiewicz.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rząd | Microsoft | Niemiec | Francja | Niemcy | internet explorer | Internet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy