Najbardziej znienawidzone firmy technologiczne świata

Największe firmy branży IT często wzbudzają skrajnie negatywne emocje. Które z przedsiębiorstw technologicznych cieszą się najgorszą opinią?

Wśród technokolosów kilka firm darzonych jest szczególnie chłodnymi uczuciami. Oto kilku najbardziej znienawidzonych gigantów:

Facebook

FB we wszystkich testach satysfakcji użytkowników plasuje się na szarym końcu. Wciąż pojawiają się ich narzekania na to, że portal społecznościowy stworzony przez Marka Zuckerberga narusza ich prywatność. Nie podoba im się również to, że Facebook wprowadza zmiany bez ich zgody, w tym właśnie zmiany wpływające na prywatność userów. Według ankiety przeprowadzonej w roku 2011 przez MSN Money-IBOPE Zogby International, aż 25,9 proc. internautów korzystających z tego serwisu określiło serwis obsługi klienta Facebooka jako "słaby". Czyli najniżej jak się tylko dało.

Reklama

MySpace

Ten serwis odpowiedzialny między innymi za wypromowanie Arctic Monkeys ponosi już odpowiednią karę za ten czyn i powoli dogorywa. Użytkownicy zarzucają mu najczęściej problemy z ochroną informacji osobistych oraz koszmarny interfejs, przez który korzystanie z serwisu przypomina, jeśli chodzi o poziom odczuwalnej przyjemności i satysfakcji, czołganie się po drucie kolczastym. Kolejny zarzut to niechęć do jakichkolwiek większych zmian. Dlatego też MySpace umierał, umiera i będzie umierał, aż wreszcie zejdzie z świata internetu na wieki wieków.

Apple

Koncern z Cupertino ma nieprzebrane rzesze wiernych wyznawców, ale także stale rosnące stada hejterów. Najczęstsze zarzuty pod adresem "Jabłka" dotyczą tego, że to tak naprawdę wielka agencja reklamowa, wypuszczająca kolejne, niewiele różniące się od siebie modele swoich produktów, która prym w dziedzinie innowacyjności straciła całe lata temu, a teraz już tylko przekonuje użytkowników, że wszystko co robi jest najlepsze, wyprzedzające swoją epokę i ogólnie opakowane w więcej ideologii niż myśl polityczna Mao Zedonga.

W ten sposób Apple wychowało sobie też fanów... No właśnie coś więcej niż fanów. Jak to zostało określone w pierwszym zdaniu - "wyznawców". Gotowych za tę firmę niemal zabijać. Co wiele osób najzwyczajniej w świecie irytuje.

Microsoft

Zanim pojawiły się konsole takie, jakimi je znamy dzisiaj, byliśmy skazani na pecety. Jako że byliśmy skazani na pecety, byliśmy też skazani na Windowsa. Jako że byliśmy skazani na Windowsa, byliśmy także skazani na cierpienie. Umówmy się, niemal wszystkie Microsoftowe systemy operacyjne pełne były niedoróbek, wciskano nam je z klucza wraz kupowanym sprzętem, oryginalne wersje Microsoftowego oprogramowania kosztowały tyle, że oczy wychodziły z orbit, a jak potem człowiek słuchał jeszcze w telewizji o majątku Billa Gatesa, to był już przekonany, że korporacja z Redmond nie tyle jest kierowana chciwością, co przez Szatana. Albo że po prostu to wcielenie Antychrysta. Niektórym takie myślenie zostało do dzisiaj.

Google

Google niby jest przyjazne, niby ma darmowe usługi, niby kocha swoich użytkowników, a jednak wiemy, że tak naprawdę działa tylko po to, by zbierać o nas jak najwięcej informacji. Które potem wykorzysta w niecnym celu. Na przykład do przejęcia władzy nad światem.

Źródło informacji

gizmodo.pl
Dowiedz się więcej na temat: Facebook | Google | MySpace | Microsoft | Apple
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy