MySpace - prawie jak "Ścigany"

Popularny serwis społecznościowy MySpace pomógł w złapaniu uciekiniera z więzienia.

O tym, jak bardzo popularne są serwisy społecznościowe i blogi wiedzą wszyscy internauci. Jednak mało kto zdaje sobie sprawę, że takie serwisy jak MySpace mogą pomóc w łapaniu przestępców.

Darren Bates uciekł z więzienia w stanie Georgia. Nie wyróżniałby się niczym nadzwyczajnym od innych skazańców, którzy uciekają przed prawem, gdyby nie to, że był on aktywnym użytkownikiem MySpace.

Bates nie mógł wytrzymać i musiał sprawdzić swój profil w MySpace. Postanowił to zrobić w bibliotece w Filadelfii. Tyle wystarczyło - administratorzy popularnego serwisu skontaktowali się z władzami stanowymi i policją. Przy następnym logowaniu w bibliotece na Batesa czekali już funkcjonariusze federalni.

Reklama

Od czasu pedofilskich afer w MySpace, serwis jest w stałym kontakcie z policją i władzami federalnymi.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: serwis | kara więzienia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy