Musk planuje zaporę dla X (dawniej Twitter). Przygotujcie portfele!

Elon Musk powiedział w poniedziałek, że zastanawia się nad wprowadzeniem opłat za dostęp do platformy X (dawniej Twitter). Według miliardera ustanowienie nawet niewielkiej opłaty za korzystanie z X jest jedynym sposobem na walkę z botami, które zalewają platformę. Czy czeka nas era płatnych mediów społecznościowych?

Platforma X będzie płatna

W poniedziałek Elon Musk rozmawiał z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu, gdzie miliarder zasugerował, że konieczne jest wprowadzenie opłat za korzystanie z X. Motywuje to tym, że aktualnie platforma zalewana jest przez boty, a niewielka opłata będzie stanowić przed nimi ochronę.   

Jednak należy zwrócić uwagę na to, że platforma jeszcze nie wydała oficjalnego oświadczenia w sprawie wprowadzenia jakichkolwiek opłat. Nie jest jasne, czy Elon Musk wygłosił zwykłą uwagę, czy był to sygnał przed wprowadzeniem zdecydowanych zmian, które jednak jeszcze nie zostały ogłoszone.  

Reklama

Musk ma za mało pieniędzy

Boty i fałszywe konta to nie jest wyłącznie problem platformy X. Musk już od dawna dawał do zrozumienia, że jedynym rozwiązaniem tego problemu jest wprowadzenie opłat. Jednych przekonuje ta argumentacja, inni oskarżają miliardera o szukanie dodatkowego zysku. 

Od momentu przejęcia Twittera przez Muska, platforma przeszła szereg zmian, w tym wprowadzona została dodatkowo płatna usługa X Premium. Dzięki subskrypcji, która kosztuje 8 dolarów, czyli około 35 złotych, dostajemy pakiet usług rozszerzonych. Obejmuje to możliwość publikowania dłuższych postów czy większą widoczność na platformie.  

„To będzie naprawdę niewielka kwota”

Musk chce, aby ci użytkownicy, którzy nie zdecydowali się na Premium, płacili, ale drobne kwoty, które pozwolą zweryfikować danego użytkownika. Użytkownicy nadal mogą korzystać z X bezpłatnie, jednak może się to zmienić. Najbogatszy człowiek świata upiera się, że szuka najtańszego rozwiązania dla problemu z botami i fake kontami.  

Jednak istnieje realne ryzyko, że jeżeli X stanie się płatną platformą, straci kolejnych użytkowników. Co za tym idzie, spadną dochody z reklam, które stanowią podstawę przychodów firmy. Wielu ekspertów od momentu przejęcia przez Muska Twittera, krytykuje każdy krok miliardera w związku z prowadzeniem platformy.  

Musk nie wspomina, ile by miała kosztować nowa opłata, jednak wspomina, że chodzi o „niewielką kwotę”. X nie ujawnia ilu ma na ten moment płatnych subskrybentów, ale niezależne badania mówią o mniejszości użytkowników. Czy to może oznaczać koniec platformy X?  

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Twitter | Elon Musk | Media społecznościowe | social media | opłata
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy