Internauci z zagranicy na polskich witrynach

Statystyka potwierdza, że dzięki Internetowi naprawdę otwarliśmy się na świat. Ponad 1/10 internautów odwiedzających polskie witryny to internauci łączący się z siecią spoza obszaru Polski. Co trzeci zagraniczny użytkownik łączy się ze Stanów Zjednoczonych. Co siódmy - z Niemiec.

Statystyka potwierdza, że dzięki Internetowi naprawdę otwarliśmy się na świat. Ponad 1/10 internautów odwiedzających polskie witryny to internauci łączący się z siecią spoza obszaru Polski. Co trzeci zagraniczny użytkownik łączy się ze Stanów Zjednoczonych. Co siódmy - z Niemiec.

Można zakładać, że większość spośród tych osób reprezentuje Polonię, ponieważ w dwóch wymienionych państwach mieszkają najliczniejsze grupy polonijne: w Stanach ok. 60-70%, w Niemczech - ok. 13-15%.*

Kolejne państwa, skąd przybywają na polskie serwisy liczni goście, to Kanada i Wielka Brytania - z ich obszarów łączy się co piętnasta osoba. W przypadku pierwszego z tych krajów możemy znów zakładać związek z wysokim odsetkiem zamieszkujących tam Polonusów, równym 5%, jednak w przypadku Wielkiej Brytanii już raczej nie, ponieważ brytyjska Polonia to tylko ok. procentu całości.

Reklama

Co trzydziesty-pięćdziesiąty internauta z zagranicy to osoba z Francji, Włoch, Holandii, Hiszpanii, Szwecji i Belgii. Mniej więcej co setny użytkownik pochodzi z Australii, Federacji Rosyjskiej, Japonii, Austrii, Czech, Danii.

Może to brzmieć zaskakująco, ale na polskie witryny zaglądają systematycznie internauci nawet z tak egzotycznych państw jak Tajlandia, Indonezja, Hong Kong, Puerto Rico, Tunezja. Z każdego z tych krajów łączy się mniej więcej co tysięczny internauta z zagranicy.

Analizy dokonano na próbie ok. 400 tys. internautów łączących się w ciągu tygodnia spoza obszaru Polski z witrynami monitorowanymi przez system GeMius.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: użytkownik | internauci
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama