Gigantyczny botnet to oszustwo?

Specjaliści z firmy The Last Line of Defense (TLLOD) twierdzą, że Iranian Cyber Army nie stworzyła potężnego botnetu, który miał być rzekomym odwetem za ataki osławionego robaka Stuxnet.

Zdaniem TLLOD przestępcy założyli fałszywe centrum kontroli, by uchronić swoje prawdziwe centrum przed zainteresowaniem ekspertów ds. bezpieczeństwa, atakami konkurencji oraz by przekazać fałszywe informacje.

Analitycy TLLOD oparli swoje przypuszczenia na analizie narzędzi wykorzystywanych przez grupę. Okazało się, że ich zadaniem - obok wysyłania spamu - jest też przekazywanie fałszywych informacji. Narzędzia wyposażono w fałszywy panel administracyjny, którego zadaniem jest zbadanie kto sprawdzał te narzędzia i kto próbował dokonać włamania do panelu administracyjnego.

Jeśli badania TLLOD się potwierdzą, będzie to oznaczało tylko tyle, że wciąż nie znamy siły botnetu utworzonego przez Iranian Cyber Army. Eksperci przypuszczają nawet, że sama nazwa grupy ma też wprowadzać w błąd. Badania sugerują bowiem, że członkowie organizacji porozumiewają się między sobą po rosyjsku.

Reklama

Mariusz Błoński

kopalniawiedzy.pl
Dowiedz się więcej na temat: botnet | haker | Stuxnet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama