Dziwne zdjęcie i lustrzane odbicie twarzy – kolejny fenomen w sieci

Pozornie zwykłe zdjęcie chłopaka i dziewczyny stało się momentalnie fenomenem w sieci? Powód? Coś było z nim nie tak – konkretnie chodzi o odbicie w lustrze.

Ten scenariusz przerabialiśmy już wielokrotnie. Ktoś umieszcza w sieci społecznościowej (w tym przypadku w serwisie Twitter) zdjęcie, na pierwszy rzut oka nie różniące się od innych fotografii typu "selfie". Internauci momentalnie wyłapują, co jest z nim nie tak, zdjęcie rozprzestrzenia się drogą wirusową (viralową), na kilka dni awansując do miana ważnego tematu w sieci.

"Kocham moją dziewczynę, nawet jeśli jest spod znaku Bliźniąt" - czytamy we wpisie nad fotografią chłopaka obejmującego uśmiechającą się dziewczynę. Jedno spojrzenie w lustro, a tam - w odbiciu - widać... uśmiechniętą twarz dziewczyny. Jak to możliwe? Oczywiście niektórzy internauci od razu zaczęli snuć teorie o opętaniu, demonach i innych, dziwacznych rozwiązaniach całej zagadki. Tak to już z internetowym kolektywem bywa.

Reklama

Oczywiście fotografia nie była niczym innym, jak wyłącznie zwykłym fotomontażem przy pomocy programu graficznego. Średnio przekonującym, szczególnie dla osób zaznajomionych z Photoshopem i spółką. Dlaczego zatem piszemy o całej sprawie? Aby po raz kolejny pokazać, że internauci potrafią uwierzyć w wiele rzeczy, jednocześnie próbując przekonać innych, że ich znalezisko to prawda.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Internet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy