Coraz więcej oszustw w internecie

Policja z roku na rok odnotowuje coraz więcej przestępstw popełnianych za pośrednictwem mediów, w tym internetu. Z danych, do których dotarła "Rzeczpospolita" wynika, że w 2007 r. napłynęło do niej ok. 4 tys. zgłoszeń od poszkodowanych, rok później - 4,2 tys.

- W zeszłym roku wszczęliśmy ok. 5,7 tys. spraw o oszustwa dokonane przez wykorzystanie mediów, czyli blisko 50 procent więcej niż rok wcześniej - mówi gazecie Grażyna Puchalska z Komendy Głównej Policji. Agnieszka Hamelusz zKGP przyznaje w rozmowie z "Rz", że przestępstwa ze świata realnego coraz częściej przechodzą do wirtualnego. I tłumaczy: "Przybywa ludzi z dostępem do internetu, a więc i potencjalnych ofiar, które w sieci łowią oszuści. Oficer z KGP zwalczający cyberprzestępczość ujawnia, iż oszuści, by się uwiarygodnić, tworzą strony internetowe banków, które po tygodniu znikają. Odzyskanie wpłaconych pieniędzy jest praktycznie niemożliwe.

Reklama

Ale nie tylko oferty o kredytach są groźne. Policja twierdzi, że ostatnio więcej jest fałszywych ogłoszeń dotyczących innych dóbr. - Przed świętami obserwujemy natężenie lewych ofert dotyczących np. sprzedaży telewizorów czy sprzętu RTV. Przed wakacjami jest zalew szybkich pożyczek - opowiada policjant z Poznania, zajmujący się zwalczaniem przestępstw gospodarczych.

Oszuści dostosowują się do potrzeb rynku. - Kilka lat temu popularne były fałszerstwa czeków będących w powszechnym użytku. Dzisiaj praktycznie się nie zdarzają - mówi gazecie funkcjonariusz rozpracowujący przestępstwa gospodarcze. Jak twierdzą specjaliści, oszustw za pośrednictwem mediów będzie, niestety, więcej.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: policja | oszuści
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy