Takiego Titanica jeszcze nie widzieliście. Do sieci trafiły niezwykłe skany
Najsłynniejszy na świecie wrak statku został zeskanowany cyfrowo, dzięki czemu możemy oglądać go w wersji oszałamiająco szczegółowej. Zdjęcia sprawiają wrażenie, jak gdyby cała woda otaczająca Titanica została wypompowana.
Wrak Titanica leży na głębokości 3800 metrów pod wodami Oceanu Atlantyckiego. Pierwszy pełnowymiarowy skan statku został wykonany przy użyciu map głębinowych. Pokazuje to obraz wraku, jaki dotąd nie był dostępny. Pomoże rzucić nowe światło na to, co tak naprawdę stało się z najsławniejszym wycieczkowcem wszechczasów, który zatonął w 1912 roku.
Titanic został uszkodzony wskutek zderzenia z górą lodową podczas dziewiczego rejsu z Southampton do Nowego Yorku. Nowe skany są na tyle dokładne, że pozwolą na nakreślenie szczegółowej historii, co tak naprawdę doprowadziło do katastrofy. Jak wyjaśnia jeden z analityków historii Titanica, „Jest to pierwszy z głównych kroków do poprowadzenia historii Titanica w kierunku badań opartych na dowodach – a nie spekulacji”.
Od momentu odnalezienia wraku w 1985 roku, Titanic był szeroko badany, jednak jest na tyle ogromny, że w mrokach głębin trudno prowadzić skuteczne obserwacje. Do tej pory dostarczano nam jedynie migawki rozkładającego się statku, ale nigdy nie mogliśmy go oglądać w całej okazałości i wielkości, jak dzięki najnowszym skanom.