Jak pachniał starożytny Egipt? Odtworzono zapach umarłego świata

Naukowcy postanowili odtworzyć zapach balsamu używanego podczas mumifikacji. Według badań starożytny egipski balsam to mieszanka wosku pszczelego, oleju roślinnego, tłuszczów oraz niezidentyfikowanej substancji balsamicznej i żywic z drzew z rodziny sosnowatych.

Badania and starożytnymi balsamami

W 1900 roku otworzony został grobowiec KV42 w Dolinie Królów. Znajdowały się w nim szczątki szlachcianki imieniem Senetnay pochowanej około 1450 roku p.n.e. Jakieś sto lat, później pewien francuski perfumiarz podjął próbę odtworzenia jednego z zapachów używanych podczas mumifikacji tej konkretnej szlachcianki.  

Opublikowane w „Scientific Reports” najnowsze badania stanowią kontynuacje pracy perfumiarza. Jednak naukowcy skupili się na tym, aby wyodrębnić konkretne składniki, które wchodziły w skład balsamu. Dzięki najnowocześniejszym technologiom chemicznym udało się zrekonstruować starożytne zapachy na podstawie próbek ze słojów znalezionych w grobowcu Senetnay.  

Reklama

Zapach wymarłego świata

Naukowcy zastosowali trzy odmiany technik chromatograficznych i spektrometrii mas. Działają one na zasadzie rozkładu próbek na pojedyncze cząstki. Poszczególne cząstki zostały porównane ze znanymi materiałami referencyjnymi, co pozwoliło zidentyfikować poszczególne składniki starożytnego balsamu.  

Znalezione w grobowcu Senetnay słoje nazywane są wazami bądź urnami kanopskimi. Wykonywane były zazwyczaj z gliny bądź wapienia i służyły do przechowywania wnętrzności wyjętych podczas procesu mumifikacji. Jednak w słoikach Senetnay znaleziono jedynie słabe pozostałości po jej wnętrznościach.  

Skład starożytnych balsamów

Analiza wykazała, że te konkretne balsamy stosowane do konserwacji narządów Senetnay zawierały mieszankę wosku pszczelego, oleju roślinnego, tłuszczów, bitumu, niezidentyfikowanej substancji balsamicznej i żywic z drzew z rodziny sosnowatych.  

Jedną z substancji, która początkowo została jedynie przypisana do określonej grupy, udało się zawęzić. Jest to żywica damara lub żywica drzewa pistacjowego.  

Wyniki są o tyle ekscytujące, że jest to pierwszy raz, kiedy udało się zidentyfikować jedne z najbogatszych i najbardziej złożonych balsamów w tak wczesnym okresie. Wraz z tym stało się jasne, że do ich przygotowania potrzeba wiele wysiłku. Co za tym idzie, Senetnay była bardzo ważną postacią w swoich czasach.  

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: mumia | starożytny Egipt | mumifikacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy