Z GPS-em na narty

Tego jeszcze nie było - GPS z autoroutingiem, ale nie po drogach czy szlakach turystycznych, ale po wyciągach i trasach narciarskich.

Urządzenie o nazwie Satski przypomina wyglądem GPS samochodowy, ale oferuje zupełnie nowe możliwości. Zawiera mapę tras zjazdowych, wyciągów i innych obiektów w Alpach i kurortach narciarskich w USA.

Z jego pomocą możemy np. zaprojektować krajoznawczą trasę na cały dzień szusowania, prowadzącą do wybranego miejsca, np. schroniska. Miejsce docelowe można uprzednio obejrzeć na zgromadzonych w pamięci zdjęciach. Trasa może pomijać trasy o zbyt wysokim stopniu trudności. Ślady przejazdów są zapisywane, by odtworzyć je później na tle mapy z Google Earth.

Reklama

Dla miłośników muzyki jest oczywiście odtwarzacz MP3. W razie kłopotów urządzenie podpowie numery telefonów do najbliższych służb ratowniczych.

blogn.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy