Słowacy chcą zostać potęgą HD

Nasz rodzimy rynek spróbuje podbić słowacka Orava, której właścicielem jest firma FKH Electronic z siedzibą w Trstenie (Słowacja). Nie jest to pierwszy przedstawiciel tanich rozwiązań w dziedzinie rozrywki elektronicznej w naszym kraju, ale Słowacy mają wielkie ambicje. Obecny udział marki Orava w sprzedaży na rynku słowackim to ponad 30 proc.

Od miksera do DVD

W swojej ofercie Orava posiada telewizory TV LCD oraz plazmowe, TV CRT, odtwarzacze DVD, nagrywarki DVD, kina domowe, przenośny sprzęt audio. A oprócz tego tostery, czajniki, żelazka, odkurzacze i wszystkie inne ulubione urządzenia gospodyń domowych.

Pierwszą ofertą Słowaków są niedrogie odtwarzacze DVD i telewizory cyfrowe. O ile tanich playerów DVD na naszym rynku nie brakuje, tak liczba "budżetowych" telewizorów HD mogłaby ulec powiększeniu. Obok takich film jak Manta, tak naprawdę niewiele producentów decyduje się na sprowadzenie tanich telewizorów cyfrowych do naszego kraju. Przynajmniej na razie - obecnie liczbę tego typu odbiorników w Polsce szacuje się na około 400-500 tys. Przez najbliższe lata będzie ich tylko więcej. Możliwe, że Słowacy i ich konkurenci znajdą sobie niszę, jaką są mniej zamożne osoby, które planują przejść na HD.

Słowacy najwyraźniej zdają sobie sprawę ze zbyt dużej konkurencji na rynku odtwarzaczy DVD z niższej półki. Dlatego przygotowali oni ofertę będącą połączeniem playera DVD i gier telewizyjnych (określenie konsola do gier byłoby już przesadą). DVD 569 Game, bo o nim tu mowa, oprócz podstawowych funkcji odtwarzacza daje szansę na zagranie w 300 bardzo prostych gier.

Ponieważ zabawa przy pomocy pilota byłoby dość trudna, producent dołączył do zestawu dwa joypady przypominające budową pady do PlayStation. Nie zaskakują one jakością wykonania - podobnie zresztą jak i same gry - jednak za 236 zł urządzenie to zapewne znajdzie swoich nabywców.

Najbardziej karkołomnym przedsięwzięciem Słowaków wydaje się jednak próba stworzenia nowego nośnika zapisu danych. Wojna między Blu-ray a HD DVD tak naprawdę jeszcze nie rozpoczęła się na dobre, a Orava wraz z grupą New Medium Enterprises już zaczyna promować swój nośnik High Definition - HD VMD (Versatile Multilayer Disc).

Słowacki łącznik

Co takiego zaoferuje HD VMD? Tak naprawdę nic nowego. Platforma VMD przeznaczona jest do odbioru obrazu HD w rozdzielczości 1920 na 1080 pikseli i z przepustowością do 40 Mb/s. Do tego użyte zostaną dyski o pojemności od 20 GB do 40 GB odczytywane za pomocą wiązki czerwonego lasera. Jedyną różnicą w stosunku do innych napędów HD ma być cena - New Medium Enterprises reklamuje się jako pierwsza na świecie firma, które oferuje tanie rozwiązania w zakresie odtwarzania treści o wysokiej rozdzielczości,

- Jesteśmy gotowi do uczestnictwa w wielkiej światowej premierze nowej technologii zapisu video HD VMD. Już w tej chwili dysponujemy zestawami demonstracyjnymi dysków i odtwarzaczy w nowym formacie - powiedział Andrzej Ochojski Prezes Spółki Orava. Dema jednak nie wystarczą - konieczne są filmy.

Producenci wspierający Blu-ray i HD DVD nieustannie walczą o zdobycie przychylności wielkich wytwórni filmowych, nie inaczej jest w przypadku New Medium Enterprises. Podczas festiwalu w Cannes grupa New Medium Enterprises sfinalizowała umowę z dystrybutorem filmowym Scanbox Entertainment, dzięki czemu na terenie Skandynawii format HD VMD będzie mógł się pochwalić takimi filmami jak "Piła 2", "Zabójczy numer", "16 przecznic" czy "Pan życia i śmierci".

To nadal mało, ale jeśli weźmiemy pod uwagę, że na polskim rynku obecnie można oficjalnie zdobyć jedynie kilka filmów w formacie Blu-ray, New Medium Enterprises ma teoretycznie spore pole do popisu. Problem polega na tym, że adwokatem Blu-ray jest konsola PlayStation 3, HD DVD ma swojego Xboksa 360, a HD VMD co najwyżej pozostaje wersja DVD 569 Game, która odtwarza nowy nośnik. Premiera technologii HD VMD ma się odbyć równolegle w USA, Europie Zachodniej, Chinach, Indiach, Brazylii oraz Polsce.

Łukasz Kujawa