Rozpoczyna się pierwszy prywatny lot na ISS

Dzisiaj o godzinie 09:44 rakieta Falcon 9 z kapsułą Dragon wystartowała z przylądka Canaveral na Florydzie. Rozpoczęła tym samym pierwszą, prywatną podróż na Międzynarodową Stację Kosmiczną.

Załogowy statek Dragon powstał w laboratoriach prywatnej firmy Space X. Jego start planowano już od dawna, ale skomplikowane prace konstrukcyjne skutecznie odwlekały dziewiczy lot. Ostatecznie na 19 maja wyznaczono datę pierwszego startu. Procedura przebiegała bez zakłóceń praktycznie do ostatniej sekundy. W momencie T minus 0,5 sek. przed startem komputer pokładowy rakiety Falcon 9 zarejestrował nieprawidłowy trend wzrostu ciśnienia w jednym z silników i podjął decyzję o przerwaniu procedury. Rakieta została odpowiednio zabezpieczona i gruntownie sprawdzona przez techników.

Koleją próbę rozpoczęcia pierwszej prywatnej misji kosmicznej zaplanowano na wtorek 19 maja, na godzinę 09:44 czasu polskiego. Prognozy pogody na moment startu są optymistyczne i wynoszą 90 proc. Na kilka godzin przed rozpoczęciem procedury technicy dokonali przeglądu drugiego stopnia rakiety Falcon 9. Około 7,5 godz. przed startem moduł wznoszący został włączony. Trzy godziny później bez przeszkód uzupełniono paliwo pojazdu, a równocześnie sprawdzano testy kanałów komunikacji i systemu destrukcji rakiety. Te ostatnie uruchamiane są wówczas, kiedy kontrola naziemna utraci kontakt z rakietą. O godz. 8 wieżę serwisową przesunięto do pozycji startowej. Pogoda jest idealna i nic nie wskazuje na to, żeby ten czynnik miał przeszkodzić w starcie.

Reklama

O 09:44 rakieta Falcon 9 z kapsułą Dragon oderwała się od Ziemi. 4 minuty później nastąpiło wyłączenie silników pierwszego stopnia i separacja. Po upływie kolejnej minuty odłączyły się osłony kapsuły. 8 minut od momentu startu Dragon oddalił się od przylądka na odległość 1000 km. Po 10 minutach silnik drugiego stopnia wyłączył się, nastąpiła kolejna separacja, a pojazd osiągnął zaplanowaną orbitę. O 10:00 rozpoczęła się faza doganiania ISS, która zakończy się po około dwóch dniach.

Relację ze startu można oglądać pod tym adresem

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy