Roboty już patrolują Stany Zjednoczone

Po tym jak Amerykanie dopracowali swoje drony podczas wszelkiego rodzaju misji wojskowych, zaczynają stosować je na własnym terenie.

Pierwsze drony szpiegowskie trafiły do policji w Miami. Nagranie z robotem patrolującym przestrzeń nad miastem podczas festiwalu jest jednak trochę niepokojące, przede wszystkim z punktu widzenia psychologicznego.

Od lat na każdej imprezie masowej przestrzeń powietrzna patrolowana jest przez policyjne śmigłowce. Problem w tym, że drony latają dużo niżej i trudniej o nich zapomnieć. Mogą być także wyposażone w nieporównywalnie lepszej klasy kamery. Ale cóż, w zestawieniu bezpieczeństwo - wolność, znów wygrywa bezpieczeństwo.

Zatrzymać trendu już się chyba nie da - federalna agencja lotnictwa rozszerzyła niedawno uprawnienia do kierowania dronami na jednostki policyjne. I nie ma co się cieszyć, że coś takiego dzieje się w USA, polska policja również chętnie korzysta ze zdobyczy techniki.

Reklama

Co prawda naszego nieba nie patrolują jeszcze roboty, ale z okazji Euro 2012 zakupiono pancerne roboty, które funkcjonariusze mogą wrzucić w tłum, by zrobić zdjęcia twarzom chuliganów.

Źródło informacji

gizmodo.pl
Dowiedz się więcej na temat: Stany | Robot | kontrola | policja | szpiegostwo | Drony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy