Robocik o stu twarzach

Do wyrażania emocji wystarczy prosty wyświetlacz LCD. Tak przynajmniej wygląda to w przypadku robocików Rocobo.

Ruszanie uszami, tańczenie w rytm muzyki, reagowanie na dźwięk i dotyk - to tylko kilka z rzeczy, jakie potrafią robić Rocobo, stworzone przez japońskiego producenta zabawek Tomy.

Te pozornie mało zaawansowane zabawki dają szansę na prowadzenie komunikacji między użytkownikiem a samą maszyną. Jak dobrze wiemy, Japończycy lubują się w tego typu gadżetach nie od wczoraj.

Rocobo trafi na japoński rynek w połowie sierpnia.

INTERIA.PL/AFP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy