Projekt Tricorder - rodem ze Star Treka

Jeśli słowo Tricorder nie jest Wam obce, oznacza to, że spędziliście sporo czasu oglądając odcinki serialu "Star Trek". Skonstruowanie podobnie działającego urządzenia nie jest trudne, można zrobić to samodzielnie w domu.

Tak jak Kanadyjczyk, dr Peter Jansen, który, choć nie jest oficerem naukowym na statku Federacji, postanowił skonstruować swoją wersję urządzenia do pomiaru niewidocznych zjawisk wokół nas. Urządzenia dr Jansena (bo skonstruował w sumie kilka modeli) zbierają dane dotyczące pola magnetycznego, wilgotności czy ciśnienia atmosferycznego i wyświetlają je na małym wyświetlaczu. Plany budowy urządzeń rodem ze Star Treka możecie ściągnąć ze strony internetowej projektu.

Koszt budowy pierwszego modelu oscylował w granicach 500 dolarów. Dr. Jansen rozpoczął prace nad nim już w 2007 roku, jeszcze jako doktorant na McMaster University w Ontario. Pierwszy Tricorder miał wyświetlacz o przekątnej 2.7 cala i rozdzielczości 240 na 160 pikseli oraz touchpad. Miał też wejście na karty micro SD. Mały procesor nie zużywał wiele prądu, ale i tak Tricoder mark 1 wymagał użycia 6 akumulatorów AAA.

Prace nad Tricorderem mark 2 rozpoczęły się rok później. Dzięki zastosowaniu procesora ARM wzrosła jego moc obliczeniowa a na samym urządzeniu można było zainstalować Linuxa. Ilość zastosowanych sensorów została znacząco zwiększona. Zastosowano także dwa dotykowe ekrany OLED o przekątnej 2.8 cala i rozdzielczości 320 na 240. Zamiast akumulatorów AAA zastosowano baterię litowo-polimerową 3.7V/1000mAh a Tricorder wzbogacił się także o dwa porty USB.

Reklama

Opracowywany aktualnie Tricorder mark 4 ma być już na tyle niedrogi w budowie aby można było zacząć zastanawiać się nad jego produkcją seryjną. Ma także oferować znacznie więcej możliwości dzięki integracji większej ilości czujników. Z informacji zamieszczonych na stronie projektu wynika, że prace nad nim są już bardzo zaawansowane ponieważ aktualnie opracowywane jest dla niego oprogramowanie.

Marzeniem dr. Jansena jest, by kiedyś w każdym domu znalazło się podobne urządzenie: "Przede wszystkim Tricorder został zaprojektowany, by odkrywać to wszystko czego jeszcze nie wiemy. Sam jestem podekscytowany tym, co można odkryć przy pomocy tego narzędzia. I właśnie o to chodzi - o małe odkrycia wokół nas - podsumowuje dr. Jansen

Źródło informacji

gizmodo.pl
Dowiedz się więcej na temat: projekt
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy