Awaria PKP i gigantyczne opóźnienia pociągów. Czy to atak hakerów?
Od rana nie działają urządzenia w kilkunastu lokalnych centrach sterowania ruchu kolejowego – poinformował w komunikacie zarządca kolejowej infrastruktury PKP Polskie Linie Kolejowe. Coraz więcej informacji wskazuje, że przyczyną awarii był cyberatak.
W oficjalnym komunikacie poinformowano, że około godziny 4:00 w sieci kolejowej wystąpiły usterki urządzeń sterowania w kilkunastu lokalnych centrach sterowania odpowiedzialnych za prowadzenie ruchu kolejowego. Powstała sytuacja wymaga zabezpieczenia urządzeń w terenie i dodatkowych czynności pracowników.
Urządzenia nie są widoczne przez pracowników w sposób zdalny, czyli tym samym nie można bezpiecznie wyprawić pociągów na dany kierunek - powiedział rzecznik PKP Polskich Linii Kolejowych. Awaria sterowania objęła swoim zasięgiem 820 kilometrów linii kolejowych. Poranne pociągi złapały gigantyczne opóźnienia, a te będą narastały w ciągu dnia. Zapowiedziano również wprowadzenie zastępczej komunikacji autobusowej. Nie wiadomo jednak, jak długo potrwa usuwanie awarii.
Coraz częściej mówi się, że jej przyczyną był cyberatak zwłaszcza, że podobne trudności dotknęły również Czechy.
- W związku z wystąpieniem usterek urządzeń sterowania ruchem kolejowym jeszcze dziś odbędzie się posiedzenie Zespołu ds. Incydentów Krytycznych działających zgodnie z art. 36 ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa - napisał na Twitterze Janusz Cieszyński, pełnomocnik Rządu ds. Cyberbezpieczeństwa.
Nie należy również zapominać, że dokładnie 27 lutego 2022 sparaliżowane zostały również Koleje Białoruskie, co mocno utrudniło transport wojsk i zaopatrzenia. O działaniu poinformowała anonimowa Grupa Cybezpartyzantów z Białorusi.
Doszło wówczas do ataku w system przewozowy, który został wyłączony i trzeba było przejść na ręczne sterowanie, co spowodowało gigantyczne opóźnienia pociągów w całym kraju.
To jednak nie pierwsza akcja hakerów wymierzona w białoruskie koleje. 25 stycznia 2022 zaszyfrowano serwery państwowego przewoźnika, domagając się wycofania rosyjskich wojsk z Białorusi, które przygotowywały się do wojny z Ukrainą.
Cybezpartyzanci zażądali również wypuszczenia 50 więźniów politycznych wymagających pomocy medycznej. W wyniku tego ataku przez tydzień nie działał system sprzedaży biletów kolejowych, a system celny nawet cały miesiąc.
Pomimo pewnych podobieństw pomiędzy atakami Cybezpartyzantów a obecną awarią na polskiej kolei, nie ma żadnych przesłanek, aby ataku dokonali hakerzy zza wschodniej granicy.