Twórca pirackiego serwisu fili.cc zapłaci 48 mln zł

48 mln zł - taką kwotę będzie musiał zapłacić właścicielom praw autorskich 25-letni mężczyzna, twórca i administrator pirackiego serwisu fili.cc. Na wspominanej stronie internetowej nielegalnie rozpowszechniał filmy i seriale CANAL+, HBO, Netfliksa i wielu innych podmiotów.

Serwis fili.cc funkcjonował od września 2015 roku do początku października 2019 roku. Dodatkowo Sąd Okręgowy w Białymstoku skazał młodego mężczyznę na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Wyrok nie jest prawomocny, jednak skazany nie zamierza składać apelacji. Niewykluczona jest apelacja ze strony prokuratury.

Zarzuty postawione wobec oskarżonego dotyczą rozpowszechniania przez okres kilku lat, bez stosownych zezwoleń, za pośrednictwem internetowego portalu fili.cc (wcześniej także pod adresami filiser.pl i filiser.tv) blisko 62,6 tys. utworów audiowizualnych w celu osiągnięcia korzyści majątkowych. Dodatkowo zarzucono 25-latkowi pranie brudnych pieniędzy - za zarobione na pirackiej działalności kwoty kupował nieruchomości i kryptowaluty. Według śledczych, właściciel fili.cc stworzył i skonfigurował program komputerowy, który umożliwiał mu pobieranie plików wideo z zewnętrznych serwisów hostingowych. 

Reklama

Następnie umieszczał filmy i seriale na wykupionych przez siebie serwerach i udostępniał je w ramach opłatnego serwisu premium. Witryna w ciągu kilku lat miała zarejestrowanych 300 tys. użytkowników opłacających ofertę. Jak wyjaśnił sam oskarżony, początkowo zarabiał około 1 tys. zł miesięcznie, w 2018 roku już 20 tys. zł, a w 2019 roku nawet 150 tys. zł miesięcznie. Liczba poszkodowanych właścicieli praw autorskich (studiów filmowych, nadawców/operatorów telewizyjnych i dystrybutorów) wyniosła 40 podmiotów, a ich straty zostały oszacowane na kwotę 47,8 mln zł. Oskarżony od samego początku wykazywał skruchę i wyrażał chęć naprawienia wyrządzonej szkody, a także współpracował ze śledczymi i składał obszerne wyjaśnienia. 

Wpłynęło to na wydanie łagodniejszego wyroku niż domagała się prokuratora (chciała nie tylko blisko 48 mln zł, lecz także 3,5 roku więzienia bez zawieszenia). Okolicznościami łagodzącymi były również młody wiek i niekaralność. Sprawa ma charakter precedensowy ze względu na astronomiczną kwotę, jaką musi zapłacić skazany. Wyrok ten ma jednak działać jako środek odstraszający dla właścicieli innych pirackich serwisów. Na poczet przyszłych zobowiązań zabezpieczono u skazanego kwotę nieco ponad 1 mln zł.


Źródło informacji

SatKurier
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy