Projektory zastąpią telewizory?

Na telewizor z ekranem o przekątnej powyżej stu cali mało kto może sobie pozwolić. Projektory multimedialne bez trudu wyświetlą taki obraz w jakości HD, a ich funkcjonalność jest coraz większa. Czy to znaczy, że wkrótce projektory multimedialne mogą zacząć wypieranie telewizorów?

Zalety projektorów multimedialnych doceniono już w biznesie i edukacji. Są małe, lekkie i mobilne, dzięki czemu mogą przesądzić o sukcesie każdej prezentacji. Im powszechniejsza staje się rozdzielczość HD, tym większe perspektywy rysują się przed nimi również w innych dziedzinach życia. Filmy na DVD, kanały tematyczne i transmisje sportowe wyświetlone na wielkim ekranie projekcyjnym wyglądają imponująco.

Ile warte są cale?

Zakup projektora może być porównywalny z kupnem 42-calowego telewizora. Jeśli interesuje nas jednak obraz o większej przekątnej, projektor zyskuje ogromną przewagę nad telewizorem. Największym atutem projektora jest bowiem łatwość uzyskania dużego obrazu. Za 200-calowy telewizor musielibyśmy zapłacić 150 tys. zł, za projektor który wyświetli taki obraz - ok. 3 tys. zł.

Reklama

Zastąpienie telewizorów nie będzie jednak łatwe z kilku powodów. Jakość obrazu telewizora zależy w mniejszym stopniu od warunków otoczenia. Projektor natomiast wyświetla optymalne kolory w zaciemnionym pomieszczeniu, a na ekranie mogą wystąpić kolorowe plamki, czyli tzw. "efekt tęczy". Zaletą projektorów jest jednak to, że obraz oglądamy z daleka. Jego niedoskonałości nie są więc tak istotne jak w przypadku telewizora.

Istotnym problemem pozostają też koszty eksploatacji. Projektor nie nadaje się do oglądania wszystkiego "jak leci", ponieważ wiązałoby się to z częstą wymianą lampy (koszt około 1000 zł). Pod tym względem telewizor jest na razie niezastąpiony. Ale jeśli projektor przeznaczymy na bardziej wyjątkowe okazje, np. oglądanie filmów, sportu lub gry komputerowe, to w praktyce wyświecimy około 10-15 godzin tygodniowo.

Po wykluczeniu urlopów i wyjazdów, czyli okresów kiedy nie używamy sprzętu, lampa powinna wystarczyć na 3-4 lata. Z drugiej strony, jeśli jej koszt podzielimy przez czas użytkowania, to za godzinę oglądania zapłacimy 50 groszy. Po doliczeniu kosztów energii, film na projektorze obejrzymy za 2 zł, czyli znacznie mniej niż wydamy na bilet do kina.

Mobilne i uniwersalne

Głównym ograniczeniem dla projektorów pozostaje też wielkość mieszkania. Gigantyczny ekran na nic się zda na kilkunastu metrach kwadratowych. Jakość HD w telewizji daje szersze możliwości wykorzystania projektorów kinowych, ale ciągle pozostają one raczej rozwiązaniem dla kinomaniaków, którzy są w stanie przeznaczyć część mieszkania na strefę dla ekranu. Rozwiązaniem bardziej uniwersalnym są projektory biznesowe - tańsze i mobilne, dzięki czemu można wykorzystywać je zarówno w firmie jak i w domu (co oczywiście obniża koszy eksploatacji).

Wiele urządzeń o przeznaczeniu typowo prezentacyjnym doskonale sprawdza się również w domu. - Bardzo często nasi klienci pytają o możliwość wykorzystywania projektorów biznesowych do celów prywatnych. Nie osiągają one takiej jakości obrazu jak projektory kinowe, ale za to możliwości ich wykorzystania są dużo szersze - tłumaczy Szymon Staruchowicz z wrocławskiej firmy "Projekcja", specjalizującej się w kompleksowych rozwiązaniach audiowizualnych. Projektory kinowe mają niższą jasność i wymagają zaciemnionych pomieszczeń. Biznesowe wyświetlają jaśniejszy obraz, dlatego jest on wyraźny także w dziennym świetle.

INTERIA.PL/informacje prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy