Sprawdzamy projektor Optoma HD29HST, multimedialne urządzenie, dzięki któremu w domu będziemy mieli własną salę kinową. Producent twierdzi, że to ciekawa propozycja również dla graczy - weryfikujemy tą i inne obietnice.
Projektor był i nadal pozostaje alternatywą dla telewizora - wszystko zależy od odbiory i tego, co oczekuje. Jeśli chcemy skali niczym w kinie i mamy do tego odpowiednie pomieszczenie, dobry projektor po prostu zapewnia przeżycia zupełnie inne niż telewizor. Nie trzeba dodawać, że w obecnej sytuacji - z zamkniętymi kinami i brakiem premier na srebrnym ekranie - projektory mogą zyskać na popularności. Między innymi właśnie dlatego postanowiliśmy przetestować projektor Optoma HD29HST.
Optoma HD29HST korzysta z technologii wyświetlania DLP i maksymalna obsługiwana przez niego rozdzielczość wynosi 1080p, a jasność to 4000 lumenów. Szerszą specyfikację i jej podsumowanie można znaleźć na dole materiału.
W pudełku znajdziemy projektor, pilota, kabel zasilający i podstawową dokumentacje. Wszystkie dodatkowe kable należy zapatrzyć się samemu. Urządzenie waży około 3 kg i ma rozmiary: 108 mm (wysokość ) na 316 mm (szerokość ) na 244 mm (głębokość). Jak na rynkowe standardy projektorów i oferowane przez testowany sprzęt Optomy możliwości, to naprawdę "kompaktowe" rozmiary i dobra waga.
Z tyłu urządzenia umieszczono zestaw portów (dokładne informacje w specyfikacji na dole materiału) - rzeczywiście firma nie zapomniała o żadnym istotnym porcie, łącznie z VGA in i out, dzięki czemu projektor przyda się do prezentacji w firmach lub szkołach, nawet jeśli nie mamy innego kabla niż VGA.
Warto wspomnieć, że portu USB-A poradzi sobie z zasilaniem takich urządzeń jak Chromecast, natomiast samo urządzenie nie ma wgranego oprogramowania do odtwarzania filmów.
Pilot został wykonany z przeciętnej jakości materiału i jest to urządzenie, na pierwszy rzut oka, sprawiające wrażenie produktu dla bardziej zaawansowanych użytkowników. Z drugiej strony, firma stawia na praktyczne rozwiązania, dlatego na pilocie znajdziemy wszystkie najistotniejsze przyciski i wiele więcej. Sam projektor również ma rozbudowany panel sterowania.
Z przodu znajdziemy lampę, nad nią pokrętło ostrości. Nie ma ręcznej możliwości zmiany zoomu. Warto pamiętać, że w podstawce, na środku, znajdziemy wykręcaną nóżkę, dzięki której możemy zmienić kąt leżenia projektora - przydatne w praktyce.
Lampa i urządzenie potrzebują około 10 sekund do zakończenia cyklu włączenia. Po aktywacji na ekranie zobaczymy menu z bardzo prostym interfejsem. Nie będzie problemów z przystosowaniem się do korzystania z niego. Projektor ma głośniki (moc około 10W), wystarczające jak na projektory, chociaż znajdziemy urządzenia z lepszym zestawem audio. Ale nawet z lepszymi głośnikami i tak najlepiej podłączyć zewnętrzne źródło dźwięku lub słuchawki, aby otrzymać optymalny efekt.
Projektor jest w stanie wygenerować obraz o przekątnej 37" z odległości niecałego metra, przez 100" z odległości około 2,5 metra, aż po 200" z odległości 5 metrów lub 300" z dystansu 7,6". Optymalnie - w warunkach domowych - aby zachować jakość obrazu, lepiej pozostać przy maksimum rozmiarów obrazu na około 150 calach. W optymalizacji poziomu obrazu pomoże nam korekta trapezu (korekcja keystone). Wraz z krótkim dystansem rzutu i wspomnianą wykręcaną nóżką, dostosowanie pracy projektora do naszych potrzeb nie jest dużym wyzwaniem.
Projektor jest w stanie wyświetlić obraz 1080p z odświeżaniem ekranu 60 Hz lub 120 Hz (zależnie od portu HDMI). Urządzenie przyjmie sygnał 4K, skalując go w dół. Projektor potrafi odzwierciedlić gamę kolorów Rec.709, wyświetlać treści 3D (potrzeba do tego rzecz jasna okularów) i ma metkę "Kompatybilności z HDR". Tryb HDR (właściwie dwa tryby, drugi dodaje HDR do treści wideo pozbawionej tej technologii, ale nie polecamy tego rozwiązania) uruchamia się automatycznie, kiedy zostanie wykryty sygnał z metadanymi HDR, dezaktywując inne tryby wyświetlania. Jak wypada przetworzony HDR na projektorze? Nie ma co liczyć na jakość oferowaną przez OLED-y czy topowe QLED-y, to raczej - naszym zdaniem - dodatek. Warto sprawdzić, jak dany sygnał z HDR prezentuje się po "przetworzeniu" przez projektor, ale nie jest to kluczowa funkcja urządzenia.
Projektor radzi sobie natomiast bardzo dobrze z sygnałem 1080p. Optoma przygotowała kilka trybów, począwszy od filmowego (uwzględnia 24 klatki), przez standardowe, na trybach dla graczy kończąc. Przejdźmy do dokładnego omówienia wrażeń z obcowania z projektorem.
Podczas testów oglądaliśmy filmy na nośniku Blu-ray i 4K Blu-ray ("Blade Runner" i "Planeta Ziemia"), a także filmy na nośniku DVD ("Szeregowiec Ryan"). W wersji cyfrowej oglądnęliśmy również dwa odcinki serialu "The Mandalorian" i serialu "Gambit królowej". Do projektora podłączono również komputer i konsolę Xbox Series X (o niej szerzej za chwilę). Wnioski?
Z jasnością 4000 lumenów i teoretycznym kontrastem 50 000:1 mamy do czynienia z projektorem, który całkiem dobrze radzi sobie nie tylko przy zgaszonym świetle lub zaciemnionym pomieszczeniu, ale również w trakcie dnia. To istotne, biorąc po uwagę, że tańsze projektory "przegrywają" ze światłem wpadającym przez okno.
Podczas oglądania wspomnianych treści nie napotkaliśmy na istotne problemy - w przypadku filmu na DVD musieliśmy zmienić format ekranu, ale to detal. Obraz charakteryzował się dobrymi kolorami, udanym kontrastem i odpowiednią ostrością. Wiele zależy od tego, na jakiej powierzchni wyświetlany jest obraz - biała ściana, a przede wszystkim odpowiedni ekran projekcyjny, wydają się najlepszym rozwiązaniem, jeśli chcemy "wyciągnąć" z projektora maksimum.
Kultura pracy projektora to inna kwestia - jak na standardy urządzeń z tej półki cenowej, głośność pracy jest poprawna, podobnie jak generowane ciepło, jednak trzeba sobie zdawać sprawę, że lepiej siedzieć dalej niż bliżej urządzenia, aby nie popsuć sobie sensu.
Podczas testów projektora, jednocześnie sprawdzaliśmy najnowszego Xboksa - model Series X. Podczas testów graliśmy w "Watch Dogs: Legion", "Tetris Effect: Connected" i w "Gears 5" (tryb 120 Hz). Konsola sprawdziła się bardzo dobrze w roli pomocy podczas testu, wykrywając zalecane ustawienia obrazu dla projektora. Pełniła ona również rolę wspierającą nas podczas oglądania filmów z serwisu Netflix dzięki aplikacji dostępnej na konsolę.
Co z grami? HD29HST tak naprawdę ma dwa tryby dla graczy - Tryb Gra i Ulepszony Tryb Gier. W przypadku pierwszego mamy do czynienia ze standardowym trybem dla gracza (input lat około 33 sekundy), natomiast w Ulepszonym Trybie Gier generuje sygnał 1080p/60 Hz z input lagiem na poziomie 16 ms, a sygnał 1080p/120 Hz ma input lag wynoszący 8,4 sekundy. W trybie ulepszonym dezaktywowane są takie dodatki jak chociażby HDR. W praktyce graczom polecamy korzystanie tylko z trybu ulepszonego. Projektor i ekran o rozmiarze ponad 100 cali dodały grom bardzo interesującej perspektywy - układanie kloców w "Tetris Effect" było tak naprawdę innym doświadczeniem niż na telewizorze, podobnie jak granie w "Watch Dogs: Legion".
Cena: 3999 zł
Obraz
Technologia wyświetlania DLP
Rozdzielczość 1080p Full HD (1920x1080)
Jasność 4 000 lumenów
Kontrast 50 000:1
Natywne proporcje ekranu 16:9
Współczynnik projekcji - zgodny 4:3,16:9
Korekcja trapezowa - pionowa+/-40°
Szybkość skanowania poziomego 15.38 ~ 91.15Khz
Szybkość skanowania pionowego 50 ~ 85(120 for 3D)HzJ
Informacje o lampie
Źródło światła Lampy
Moc lampy 240
Żywotność lampy (godziny): 4000 (Jasny), 12000 (Dynamiczny), 10000 (Eco), 15000 (Eco+)
Złącza wejściowe/wyjściowe Porty wejścia: 1 x HDMI 2.0, 1 x Obsługuje HDMI 1.4a 3D + MHL, 1 x VGA (YPbPr/RGB), 1 x Audio 3.5mm
Porty wyjścia: 1 x Audio 3.5mm, 1 x USB-A power 1.5A Kontrola 1 x RS232