JVC jako pierwsze skomercjalizuje rozdzielczość 4K?

Aktualnie furorę robi technologia 3D. Firma JVC chce jednak pójść inną drogą i przyspieszyć komercjalizację superwysokich rozdzielczości - 3840 na 2160 pikseli (4K).

Obraz Full HD to 1920 na 1080 pikseli. Taką rozdzielczość mamy dzisiaj na Blu-ray'ach. To tyle pod względem treści. Nadawcy kablowi i satelitarni nadają w 720p albo 1080i, gry również prezentują niższą jakości. Czy rozdzielczość 3840 na 2160, którą chce zaoferować JVC w swojej nowej kamerze, ma obecnie sens?

Moim zdaniem jest jeszcze na to za wcześnie. Nawet jeśli nagramy sobie taką treść, to i tak nie będziemy mieli na czym jej obejrzeć. Nie oznacza to, że inicjatywa JVC jest niewłaściwa. Tanie kamery super-HD muszą zacząć się pojawiać - tylko w ten sposób mamy szansę na komercjalizację rozdzielczości 4K w ciągu najbliższych dziesięciu lat.

A samo urządzenie? Póki co jest w wersji prototypowej. Rozdzielczość 3840 na 2160 pikseli, 8,3 megapiksela z prędkością 60 klatek na sekundę. Szczególnie ostatni parametr robi wrażenie. JVC wpakował do swojej zabawki nowe procesory, podobno dwukrotnie szybsze niż we wcześniejszych modelach, które są bardziej energooszczędne i tańsze w produkcji.

Reklama

"Zostaliśmy zmieceni z powierzchni ziemi, widząc, że tak mała kamera może nagrać obraz w tak rewelacyjnej jakości" - pisze o sprzęcie Ian Morris z CNET, który widział go na CES 2011. Kamera ma rozmiar obecnej generacji urządzeń dla użytkowników półprofesjonalnych. Autor dodał, że mimo iż kamera nie wchodzi jeszcze do sprzedaży, to wygląda jak gotowy produkt. Jakość obrazu podobno rzuca na kolana.

Prototyp tego urządzenia producent pokazywał już w 2007 roku. Teraz to już coś więcej. Coś, co może pojawić się na półkach sklepowych szybciej, niż sądzimy. Być może nawet szybciej, niż jesteśmy na to gotowi.

Szymon Adamus

http://hdtvmania.pl/

HDTVmania.pl
Dowiedz się więcej na temat: JVC
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy