1 października - początek cyfryzacji Polskiego Radia
Andrzej Siezieniewski, prezes Polskiego Radia, zdradził w „Sygnałach dnia” w radiowej Jedynce, że wyznaczyło sobie termin rozpoczęcia tego procesu na 1 października 2013 roku.
- Wyznaczyliśmy sobie datę 1 października jako datę uruchomienia dwóch pierwszych allotmentów, czyli urządzeń zapewniających docieranie tego sygnału na multipleksie w regionach warszawskim i katowickim - zdradził Siezieniewski.
Dla słuchaczy przejście na odbiór cyfrowy będzie wiązać się z wymianą radioodbiorników. - Dziś koszt takiego sprzętu w Europie Zachodniej to około 80-100 euro. Proces cyfryzacji rozłoży się u nas jednak na 3-4 lata, więc te ceny powinny zmieścić się w granicach 100 złotych - stwierdził prezes Polskiego Radia.
Andrzej Siezieniewski odniósł się też do informacji dotyczących wprowadzenia powszechnej opłaty audiowizualnej. - Dziś nie trzeba posiadać odbiornika radiowego i telewizyjnego, żeby być słuchaczem i telewidzem. W związku z tym wprowadzenie opłaty audiowizualnej będzie oddawało rzeczywistą sytuacją, w jakiej znajdują się dziś media - powiedział.
Zastąpienie abonamentu RTV opłatą audiowizualną przewiduje nowa ustawa o radiofonii i telewizji. Prace nad jej założeniami, jak informował w środę w Jedynce minister kultury Bogdan Zdrojewski, zostały już zakończone. Od września projekt ma być procedowany w Sejmie.
- Z naszego punktu widzenia optymalne byłoby wejście nowej ustawy medialnej w życie od 1 stycznia 2014 roku. Jeżeli będą kłopoty z dotrzymaniem tej daty, wówczas przed nami jeszcze rok 2014. Rok, gdzie znak zapytania dotyczący finansowania będzie istotnie utrudniał nam bieżącą działalność - tłumaczył w "Sygnałach dnia" Andrzej Siezieniewski.
Prezes Polskiego Radia podkreślał, że opłata audiowizualna będzie "znacząco niższa" niż dotychczasowa opłata abonamentowa. Przy tej okazji wspomniał również o dyskusji jaka toczy się na temat udziału mediów publicznych w rynku reklam w warunkach nowej ustawy medialnej.
- Czy ten udział pozostanie na dotychczasowym poziomie, czyli będzie rywalizacja między mediami komercyjnymi a publicznymi o udział w rynku reklamowym jako istotnym źródle utrzymania mediów publicznych. Czy też podstawy finansowe będą na tyle stabilne, żeby rozmawiać na przykład o ograniczeniach reklamowych, za czym ja się osobiście opowiadam - mówił Andrzej Siezieniewski.
Anita Dąbek
