Wybuch podczas testów silnika rakietowego. Zniszczyło dach i ściany budynku

Ostatnie testy silnika drugiego stopnia dla rakiety Epsilon S, należącego do japońskiej firmy Japan Aerospace Exploration Agency nie poszły zgodnie z planem. Po mniej więcej minucie od rozpoczęcia dwuminutowego testu naziemnego silnik eksplodował, plując ogniem i dymem, w konsekwencji poważnie uszkadzając ośrodek testowy.

Potężny wybuch podczas testów silnika dla rakiety Epsilon S

W zeszły piątek w Noshiro w prefekturze Akita w Japonii miały miejsce testy silnika dla rakiety Epsilon S. Nie upłynęła minuta od uruchomienia systemów i nastąpiła potężna eksplozja, która poważnie uszkodziła ośrodek testowy. Na szczęście nikt nie doznał żadnych obrażeń. Jest to kolejna porażka, która może znacząco wpłynąć na japoński przemysł kosmiczny.  

Test spalania rozpoczął się o godzinie 9:00 czasu lokalnego w ośrodku specjalnie w tym celu przeznaczonym. Personel został oddelegowany do bezpiecznych miejsc zlokalizowanych nie bliżej niż 600 metrów od ośrodka testowego. Silnik został uruchomiony, jednak po około minucie nastąpił wybuch, który zerwał dach budynku oraz powalił niektóre z jego ścian.  

Reklama

Problemy Japończyków na polu przemysłu kosmicznego

Rakieta Epsilon S japońskiej produkcji to 3-stopniowa konstrukcja nośna, która stanowi najnowszą serię Epsilon JAXA rozwijaną od 2007 roku. Rakiety Epsilon z powodzeniem startowały wielokrotnie w latach 2013-2021, jednak zakończone niepowodzeniem wystrzelenie rakiety Epsilon-6 w 2022 roku odbiło się echem na japońskim przemyśle kosmicznym. Rakieta uległa zniszczeniu wraz z ośmioma satelitami umieszczonymi na jej pokładzie.  

Epsilon S ma stanowić godnego następcę serii, a JAXA obiecywała, że rakieta będzie zdolna do lotu jeszcze w tym roku. Jednak biorąc pod uwagę piątkowy wybuch, data prawdopodobnie ulegnie przesunięciu.  

To nie pierwsza w tym roku nieudana japońska misja kosmiczna. Lądownik księżycowy Hakuto-R, który został wystrzelony w kwietniu, rozbił się o powierzchnię Księżyca. Jednocześnie zamieniając w proch nadzieje Japończyków na stanie się kolejnym krajem, któremu udało się wylądować łazikiem na naszym naturalnym satelicie.  

Co więcej, według danych udostępnionych przez JAXA, najnowszej generacji rakieta Epsilon ma podobne części do japońskiej rakiety H3. Podczas inauguracyjnego lotu rakieta uległa samozniszczeniu w nieudanej próbie dotarcia na orbitę na początku tego roku.    

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: JAXA | Japonia | testy rakietowe | silniki odrzutowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy