To zbyt idealny system planetarny? Szukają w nim oznak obcej technologii

W kosmosie istnieje najdoskonalszy pod względem matematycznym układ planetarny, jaki kiedykolwiek widzieliśmy. Badacze uważają, że właśnie w tym perfekcyjnym systemie wykształciły się dogodne warunki do powstania i ewolucji życia. Oczy astronomów zwróciły się właśnie ku układowi, który jest oddalony od nas o 100 lat świetlnych.

W centrum idealnego systemu planetarnego znajduje się pomarańczowy karzeł o wdzięcznej nazwie HD 110067. Wokół niego krąży sześć planet, z których każda wędruje w harmonii z sąsiednimi światami.

Jak wskazują naukowcy, niemal doskonały "łańcuch" rezonansów orbitalnych jest niezwykle rzadki w kosmosie. Sugeruje to, że układ był stabilny od czasu jego powstania, czyli od około miliarda lat. Sam system stał się oczkiem w głowie astronomów. Jednakże jego wyjątkowość nie zamyka się wyłącznie w idealnych matematycznych proporcjach.

Naukowcy z Instytutu SETI wierzą, że w tym niezwykłym systemie wykształciły się idealne warunki do pojawienia się życia i jego ewolucji.

Reklama

Matematyczna harmonia sprzyja życiu?

Specjaliści uważają, że wspomniany system planetarny jest niezwykle intrygujący, zwłaszcza jeśli chodzi o poszukiwanie w nim życia. Dlatego też dokładnie przeszukano go w nadziei na odnalezienie sygnałów radiowych, które mogłyby dostarczyć dowodów na istnienie przeszłej lub obecnej cywilizacji.

Jeśli w poszukiwaniu techsygnatur weźmie się Ziemię za wzór, to trzeba wziąć także poprawkę na rozchodzenie się znanych nam sygnałów radiowych - rozchodzą się one na odległość około 100 lat świetlnych. Dlatego też potencjalne sygnały docierające do nas z idealnego układu są na granicy wykrywalności.

We wspomnianym układzie znajduje się sześć różnych światów mniejszych od Neptuna. Przypuszcza się, że na powierzchni niektórych z nich może istnieć woda w stanie ciekłym, co jest niezmiernie istotne w kontekście poszukiwania znanego nam życia.

By zgłębić obce światy, naukowcy z SETI przeanalizowali dane archiwalne z Teleskopu Green Bank szukając techsygnatur. Wzorowali się oni na ziemskiej technologii, by szukać odpowiednich długości fal i wzorów sygnałów.

Niestety w trakcie badań nie odnaleziono żadnych sygnałów wskazujących na istnienie w tym układzie zaawansowanej cywilizacji. Jednakże astronomowie nie składają broni i stwierdzają, że powrócą do tego systemu, wtedy, kiedy pojawią się dokładniejsze przyrządy pomiarowe.

- Chociaż w wyniku tego wyszukiwania nie znaleźliśmy żadnych sygnałów, spodziewamy się powrotu do tego systemu i innych podobnych w przyszłości z coraz bardziej czułymi i zróżnicowanymi metodami wyszukiwania. Ten niezwykły system pozostaje interesującym celem przyszłych poszukiwań technosygnatur - piszą naukowcy w swoim artykule.

Wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie naukowym Research Notes of the AAS.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kosmos | obca cywilizacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy