Ten laser zmienia plastik w diamenty. Recykling idealny?
Diamenty wcale nie muszą być takie drogie, bo jak udowodnili właśnie naukowcy, do ich produkcji wystarczy tylko trochę... plastiku. A mówiąc całkiem poważnie, nowe badanie przynosi nie tylko nową metodę produkcji kamieni szlachetnych, ale i wiedzę na temat tzw. diamentowych deszczów na innych planetach.
Ze względu na rzadkość występowania diamenty osiągają często takie ceny, że większość "zwykłych śmiertelników" może o nich tylko pomarzyć (albo musi zadowolić się maleńkimi nieidealnymi okazami). Jak się jednak okazuje są takie planety, gdzie te kamienie szlachetne mogą być tak powszechne jak skały - naukowcy są przekonani, że na lodowych olbrzymach, jak Uran i Neptun, ekstremalne ciśnienie kompresuje takie pierwiastki, jak wodór i węgiel, tworząc wewnątrz tych planet diamenty, które następnie opadają głębiej w stronę jądra.
Czy możliwe jest odtworzenie tego zjawiska na naszej planecie? Wiele na to wskazuje, bo naukowcom udało się tego dokonać z wykorzystaniem laserów o dużej mocy oraz próbek PET, czyli tworzywa sztucznego używanego powszechnie do produkcji butelek do napojów. Mówiąc precyzyjniej, badacze skierowali lasery na tworzywo, aby wytworzyć intensywne ciepło i ciśnienie umożliwiające utworzenie maleńkich diamentów, które mogą naturalnie występować na wspomnianych lodowych olbrzymach.