Słońce może być mniejsze niż myśleliśmy. Szokujące odkrycie astrofizyków!

Słońce znajdujące się w centrum naszego układu planetarnego może być mniejsze niż sądzono. Para astrofizyków opublikowała wyniki badań, które wskazują na to, że promień naszej gwiazdy jest nieco krótszy względem dotychczasowej wiedzy. Nie jest to duża różnica, ale może pomóc naukowcom w lepszym zrozumieniu Słońca.

Słońce to gwiazda, która jest w miarę dobrze poznana, bo znajduje się blisko nas. Jednak okazuje się, że centralny obiekt naszego układu może być mniejszy niż sądzono. Takie stwierdzenie wystosowali astrofizycy Masao Takata z Uniwersytetu Tokijskiego oraz Douglas Gough z Uniwersytetu w Cambridge.

Promień Słońca może być mniejszy

Nowe badania przeprowadzone przez astrofizyków skupiły się na falach dźwiękowych generowanych i uwięzionych w gorącej plazmie wewnątrz Słońca. Nazywane są one "ciśnieniem" lub trybami p. Uczeni twierdzą, że w ten sposób można uzyskać "solidniejszy" obraz wnętrza naszej gwiazdy. Przeprowadzone przez uczonych analizy wykazały, że promień obiektu jest nieco mniejszy względem dotychczasowej wiedzy. Jak bardzo?

Reklama

Różnice sięgają zaledwie setnych części proc., czyli są bardzo niewielkie. Obecnie odkrycie poddawane jest ocenie i możliwe, że zmiany w metodologii pomiarów zaproponowane przez dwóch astrofizyków będą mieć późniejszy wpływ na badania Słońca, ale też innych gwiazd.

Gwiazda zbliża się do maksimum cyklu

Warto dodać, że Słońce obecnie jest już bardzo blisko osiągnięcia maksimum własnego cyklu, który trwa około 11 lat. To oznacza większą aktywność w postaci plam słonecznych, które mogą być źródłem wyrzucania materii w kosmos. Jej zetknięcie się z Ziemią skutkuje powstawaniem zorz polarnych, ale może nieść ze sobą także negatywne zjawiska. Na przykład w postaci burz geomagnetycznych, które mogą powodować uszkodzenia linii energetycznych.

Obiekt badany przez zaawansowane sondy

Warto dodać, że Słońce jest od kilku lat dokładniej badane z wykorzystaniem dwóch bardzo zaawansowanych sond kosmicznych. Są to Parker Solar Probe oraz Solar Orbiter. Pierwsza z nich jest najszybciej poruszającą się w historii podobnych urządzeń stworzonych przez ludzkość. Podczas finalnej fazy misji rozwinie prędkość na poziomie blisko aż 700 tys. km/h.

Obie sondy mają wyspecjalizowane instrumenty, które do tej pory dostarczyły nam już mnóstwo cennych informacji o naszej gwieździe. Udało się m.in. dokładniej zbadać wiatr słoneczny oraz wiele więcej.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Słońce | Kosmos | gwiazdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy