Niezwykłe odkrycie NASA. Sonda przeleciała nad asteroidą, która ma księżyc

Lucy to sonda należąca do NASA, której celem są planetoidy trojańskie Jowisza. Na początku listopada statek przeleciał nad asteroidą "Dinki" i dokonał tam ciekawego odkrycia. Okazuje się, że obiekt ma swój księżyc. Tego typu układy są znane, ale nie spodziewano się go na 100. proc. w przypadku asteroidy Dinkinesh.

 

NASA jest obecnie w trakcie realizacji wielu misji kosmicznych. Jedną z nich jest Lucy, czyli sonda mająca dokładniej zbadać planetoidy trojańskie Jowisza. 1 listopada maszyna wykonała przelot nad pierwszym z celów, których przez dekadę ma być co najmniej 10. Jest to asteroida Dinkinesh, która nazywana jest również "Dinki".

Asteroida "Dinki" ma swój księżyc

NASA już wcześniej podejrzewała, że asteroida "Dinki" może być układem podwójnym i ma towarzysza. Tego typu obiekty odkrywano w przeszłości, ale w przypadku Dinkinesh nie było to pewne. Wraz z przelotem sondy Lucy wszystko stało się jasne.

Reklama

Przelot sondy Lucy i wykonane w jego trakcie zdjęcia nie pozostawiają złudzeń. Dinkinesh nie jest jedną asteroidą, a układem podwójnym składającym się z dwóch niewielkich skał. Jedna z nich jest naturalnym satelitą drugiej. Wstępne analizy wykazały, że obiekt w najszerszym miejscu ma około 790 m, a mniejszy około 220 m.

"Dinkinesh naprawdę zasłużył na swoją nazwę; to jest cudowne." - powiedział Han Levinson, główny badacz projektu Lucy, który miał na myśli znaczenie Dinkinesh w języku amharskim, co oznacza "cudowny".

Sonda Lucy przeleciała więc w jednym momencie nie nad jedną, a dwoma asteroidami. Specjaliści z agencji NASA tłumaczą, że jest to wydarzenie jedyne w swoim rodzaju w historii eksploracji kosmosu.

Sonda NASA przeszła ważny test

Asteroida Dinkinesh posłużyła agencji NASA do przeprowadzenia ważnego testu sondy Lucy. Mowa o autonomicznym śledzeniu obiektów podczas przelotów z prędkością 16 000 km/h. Lot nad "Dinki" wykazał, że system działa zgodnie z założeniami inżynierów. Zebrane dane pozwolą przygotować statek do kolejnego spotkania z asteroidą Donaldjohanson. Znajduje się ona w pasie głównym pomiędzy Marsem a Jowiszem. Według aktualnego harmonogramu amerykańskiej agencji ten cel ma zostać osiągnięty 20 kwietnia 2025 r.

Lucy czeka długa misja

Lucy to sonda, której misja potrwa ponad dekadę. Start odbył się w październiku 2021 r. na pokładzie rakiety Atlas V. Statek NASA odwiedzi co najmniej 10 asteroid. Ostatnimi z nich mają być trojańskie planetoidy Patroclus oraz Menoetius, do których sonda powinna dolecieć w marcu 2033 r.

Warto dodać, że Lucy w trakcie całej misji ma trzy razy zbliżyć się ponownie do Ziemi. To również sprawia, że sonda będzie wyjątkowa w historii eksploracji kosmosu, bo będzie pierwszą, która powróci w okolice naszej planety z zewnętrznej części Układu Słoneczego, gdzie znajdują się gazowe olbrzymy w postaci Jowisza, Saturna, Urana oraz Neptuna.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sonda kosmiczna | NASA | Kosmos | asteroida | Księżyc
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy