Mars w nocy świeci na zielono. W ten sposób zaobserwowano to pierwszy raz

Mars to planeta, która w nocy świeci na zielono. Takie widoki udało się przechwycić sondzie ExoMars Trace Gas Orbiter, która należy do Europejskiej Agencji Kosmicznej. To pierwszy raz, gdy taka poświata w atmosferze Marsa została uchwycona w zakresie światła widzialnego nocą. Wygląda to podobnie do zorzy polarnej.

Naukowcy podejrzewali już od kilkudziesięciu lat, że Mars to planeta, na której występuje w atmosferze poświata. Jednak zaobserwowano to pierwszy raz dopiero około 10 lat temu. Stało się to możliwe za sprawą sondy Mars Express, która wykryła zjawisko w widmie podczerwonym. Potem orbiter ExoMars TGO uchwycił to w świetle widzialnym za dnia. Teraz naukowcy pochwalili się nowym widokiem poświaty, którą uchwycono nocą.

Zielona poświata Marsa uchwycona w ten sposób pierwszy raz w historii

Statek ExoMars Trace Gas Orbiter należący do Europejskiej Agencji Kosmicznej uchwycił zieloną poświatę Marsa w świetle widzialnym w nocy i jest to pierwszy raz, gdy udało się przechwycić widok w taki sposób. Czym spowodowane jest to zjawisko?

Reklama

Wspomniana poświata Marsa z wyglądu poniekąd przypomina zorze polarne występujące na Ziemi. Efekt powstaje, gdy naładowane cząstki słoneczne zderzają się z ziemskim polem magnetycznym. Jednak na Czerwonej Planecie przyczyna zjawiska jest inna. Naukowcy wyjaśniają, że jest spowodowane łączącymi się dwoma atomami tlenu, które tworzą w ten sposób cząsteczkę. Proces zachodzi na wysokości około 50 km od powierzchni i efektem ubocznym jest zielona poświata.

"Te nowe obserwacje są nieoczekiwane i interesujące dla przyszłych podróży na Czerwoną Planetę. Intensywność nocnej poświaty w obszarach polarnych jest tak duża, że proste i stosunkowo niedrogie instrumenty na orbicie marsjańskiej mogłyby mapować i monitorować przepływy atmosferyczne." - komentuje planetolog z ULiège, Jean-Claude Gérard w oświadczeniu ESA

Badania będą kontynowane z użyciem ExoMars Trace Gas Orbiter

Sonda ExoMars Trace Gas Orbiter zostanie użyta do kolejnych badań Marsa. Wiemy, że naukowcy chcą wykorzystać statek do zbadania składu i dynamiki górnych warstw atmosfery Czerwonej Planety znajdujących się w odległości od 40 do 80 km nad powierzchnią. Wynika to z faktu, że obszar jest niedostępny dla satelitów.

ExoMars Trace Gas Orbiter to wspólna misja Europejskiej Agencji Kosmicznej i Roskosmosu. Statek dostarczył w 2016 r. na Marsa lądownika Schiaparelli, ale ten rozbił się w trakcie lądowania. Potem sonda zaczęła schodzić na coraz niższe orbity okołomarsjańskie. Jej celem jest m.in. lepsze poznanie składu atmosfery Czerwonej Planety, w tym zawartości metanu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mars | ESA | ExoMars | Planety | Kosmos | Europejska Agencja Kosmiczna | Mars Express
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy