Asteroida wielkości samolotu leci na bliskie spotkanie z Ziemią

W sobotę 27 stycznia blisko Ziemi przeleci nowo odkryta asteroida o nazwie 2024 BJ. Zbliży się na odległość 300 tys. kilometrów. Astronomowie wykryli ją zaledwie na początku tego miesiąca, a dodatkowe pomiary wykluczyły możliwość zderzenie się asteroidy z naszą planetą. Co więcej, będziemy mogli oglądać transmisję z przelotu prowadzoną z projektu Virtual Telescope Project.

Asteroida leci na bliskie spotkanie z Ziemią

Już w tę sobotę, 27 stycznia, asteroida wielkości samolotu przeleci blisko Ziemi. Zbliży się na odległość 300 tys. kilometrów, czyli bliżej niż wynosi średnia odległość Księżyca od naszej planety. Co ciekawe, astronomowie odkryli 2024 BJ dopiero w tym miesiącu, dokładniej 17 stycznia. Według obliczeń szerokość kosmicznej skały wynosi do 37 metrów. Następnego dnia opublikowali raport, w którym zawarli obliczania, że na szczęście asteroida nie znajduje się na kursie kolizyjnym z Ziemią.

Reklama

Gdyby kosmiczna skała o tak dużej średnicy uderzyła w Ziemię, mogłaby wyrządzić poważne szkody. Wydarzenia z Czelabińska z 2013 roku pokazały, że meteoryt wcale nie musi być gigantyczny, aby dokonać znacznych szkód. Wtedy też, w wyniku wybuchu kosmicznej skały o średnicy zaledwie od 17 do 20 metrów uszkodzeniu uległo 7500 budynków, a obrażeń ciała doznało ponad 1500 osób. 

Asteroida 2024 BJ, jak i kiedy oglądać

Asteroida 2024 BJ została zauważona przez astronomów w połowie stycznia. Na początku wzbudziła pewne obawy, w związku z tym, że jej orbita przechodzi niepokojąco blisko naszej planety. Jednak naukowcy wykluczyli możliwość zderzenia z 2024 BJ.  Transmisja z przelotu będzie prowadzona przez Virtual Telescope Project. Rozpocznie się o godzinie 18:15 czasu polskiego, czyli 15 minut przed tym nim asteroida dotrze do najbliższego puntu Ziemi, co ma nastąpić według NASA o godzinie 12:30 EST, czyli o 18:30 czasu polskiego.  

Następnie 2024 BJ minie Ziemię. Wykluczono jakąkolwiek możliwość, że kosmiczna skała uderzy w naszą planetę. Największe zagrożenie stanowią asteroidy, które nadlatują od strony Słońca, skrywając się w jego promieniach do samego uderzenia w atmosferę Ziemską. Tak było w przypadku meteoru czelabińskiego.  

Asteroidy z grupy Apolla

2024 BJ to asteroida należąca do grupy Apolla, oznacza to, że jej orbita przecina orbitę Ziemi i Wenus, a czasami nawet Merkurego. Dociera do punktu najbliższego Słońcu, po czym zawraca w stronę głównego pasa asteroid, który znajduje się między orbitami Marsa i Jowisza. Cała grupa została nazwana od planetoidy Apollo o oznaczeniu 1862. Asteroidy Apollo stanowią większość w rejestrze potencjalnie niebezpiecznych obiektów przecinających orbitę Ziemi. Według NASA Ziemia jest przez najbliższe 100 lat bezpieczna. Żadna z kosmicznych skał na ten moment nie zamierza nas staranować. Natomiast przed „zabójcami planet” o średnicy ponad 1 km jesteśmy bezpieczni przez najbliższe 1000 lat.

Jednak zawsze istnieje ryzyko, że jakaś asteroida podkradnie się niezauważona. Zazwyczaj nie jest to duży obiekt. Naukowcy pracują obecnie nad systemami wykrywania zbłąkanych kosmicznych skał. W razie, gdyby któraś postanowiła uderzyć jednak w Ziemię, na ten moment mamy dwie opcje. Spróbować zmienić trajektorię lotu planetoidy za pomocą rakiety, jak to było w przypadku misji DART, ewentualnie zapobiec uderzeniu za pomocą broni nuklearnej. W obu przypadkach jednak kluczowe jest to, ile czasu pozostanie na reakcję od momentu wykrycia zagrożenia.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: asteroida uderzy w Ziemię | Ziemia | NASA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama