Szczoteczka soniczna czy szczoteczka magnetyczna? Nowość: Oral-B iO
Właśnie ma premierę w Polsce prawdziwie innowacyjna technologia wśród szczoteczek elektrycznych, czyli technologia magnetyczna. Co warto o niej wiedzieć? Czym różni się od popularnych w ostatnim czasie szczoteczek sonicznych? Jaką szczoteczkę wybrać?
W ostatnich latach szczoteczka soniczna zdobyła ogromną popularność wśród konsumentów. Wielu producentów podążyło za tym trendem, reklamując proponowane przez siebie sprzęty jako zupełnie nową technologię. W istocie jednak soniczność, w kontekście szczoteczek elektrycznych, była właściwością znaną już od dawna.
Historia szczoteczki sonicznej jest dość zawiła. Pierwsze modele pojawiły się już w pierwszej połowie lat sześćdziesiątych XX wieku. Nie wprowadzono jej jednak do masowej sprzedaży, przez wzgląd na ograniczone możliwości ekonomiczne rynku. To były czasy, w których (w wielu miejscach na świecie) dopiero uczono się podstawowej higieny jamy ustnej. Nie było więc mowy o gwałtownym porzuceniu szczoteczek manualnych, na rzecz nowego, tajemniczo brzmiącego, trudno dostępnego wynalazku.
Jednak dwadzieścia lat później szczoteczka soniczna zaczęła podbijać rynek w USA. Wyższa klasa średnia, czy też młodzi, dynamiczni, zapatrzeni na jak najlepsze rozwiązania yuppie, zachwycili się technologią, której nazwa brzmiała kosmicznie. To były jeszcze czasy bez Internetu, więc informacja rozchodziła się zupełnie inaczej niż dziś. Wiele faktów umykało i przepadało na skutek niezbyt trwałej ludzkiej pamięci. Dlatego też nasz rynek, szczoteczka soniczna zaczęła zdobywać dopiero w przeciągu ostatniej dekady. Jako zupełna nowość.
Należy sobie zadać pytanie, czym ten wynalazek jest w istocie. Czy rzeczywiście można mówić o technologii przełomowej z perspektywy dzisiejszych czasów? Zdecydowanie nie. Soniczność jest właściwością fizyczną. Sonicznym jest wszystko, co emituje słyszalne fale dźwiękowe. To tak, w dużym skrócie. Jak jednak owa kosmicznie brzmiąca "soniczność" przedkłada się na działanie urządzenia do mycia zębów?
W szczoteczce pełni funkcję jedynie pomocniczą. Tego typu sprzęty zostały zaprojektowane tak, by fala dźwiękowa o określonej częstotliwości oddziaływała stymulująco (poprzez spienianie) na mieszankę pasty, śliny i wody, powstającą podczas mycia zębów. Należy jednak pamiętać, że w szczoteczce najważniejsze jest jej mechaniczne działanie na płytkę bakteryjną. Żadna właściwość fizyczna nie jest w stanie zastąpić tego elementu pracy urządzenia.
Szczoteczka soniczna nie tylko charakteryzuje się tradycyjną, podłużną główką z ruchami z boku na bok. Co się z tym wiąże - podłużna główka ma problem z dotarciem do trudno dostępnych miejsc (np. tylna strona zębów dolnych przednich) i wymaga od użytkownika specjalnej techniki mycia - przyłożenia główki do zębów pod kątem 45 stopni i wykonywania ruchu wymiatającego.
Innowacje na rynku szczoteczek zdarzają się średnio co trzydzieści lat. Tak właśnie było z urządzeniem sonicznym w pierwszej połowie lat sześćdziesiątych XX wieku. Kolejnym przełomem była szczoteczka oscylacyjno-rotacyjna na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Obie te rewolucje wprowadziła marka Oral-B. Przypadek? Absolutnie nie. Ta doświadczona marka specjalizuje się w produktach do higieny jamy ustnej od ponad siedemdziesięciu lat. Tu nie ma mowy o zgadywaniu lub podłączaniu się pod już funkcjonujące trendy. To Oral-B wyznacza nowe kierunki, poprzez opracowywanie coraz doskonalszych technologii.
Kolejny przełom nastąpił po kolejnych trzech dekadach. Właśnie dziś, u progu lat dwudziestych, XXI wieku naszym oczom objawia się kolejne urządzenie, oparte o przełomową technologię. Szczoteczka magnetyczna to coś, czego jeszcze nie było. I tę właśnie innowację po raz kolejny jako pierwsze prezentuje Oral-B. Przypadek? Absolutnie nie. Marka posiada ogromne zaplecze specjalistów, projektując swoje urządzenia w konsultacji z nimi, testując, szukając jeszcze lepszych rozwiązań, wyznaczając nowe kierunki!
Mechanizm działania szczoteczek magnetycznych może nieco przypominać ten znany z urządzeń oscylacyjno-rotacyjnych, jednak zasada pracy jest zupełnie innowacyjna. Energia generowana przez liniowy napęd magnetyczny jest bezpośrednio przenoszona na końcówki włókien, czyli tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna. Dzięki temu powstają mikrowibracje, które pozwalają na delikatne, ale skuteczne usunięcie płytki nazębnej.
Co oznacza to dla użytkownika w praktyce? Nie tylko większy komfort akustyczny i lepszą efektywność zabiegów higienicznych. Przede wszystkim stuprocentową wygodę. Przy myciu zębów nie jest wymagana żadna specjalna technika, jak to ma miejsce w przypadku tradycyjnych szczoteczek sonicznych. Wystarczy jedynie przyłożyć końcówkę do powierzchni zęba i po chwili przesunąć w kolejne miejsce.
Konstrukcja i wynikająca z niej skuteczność działania szczoteczki magnetycznej przenosi rynek produktów do higieny jamy ustnej w prawdziwy XXI wiek. Innowacyjność tego rozwiązania potwierdziło Polskie Towarzystwo Stomatologiczne uznając Oral-b iO jako przełomową technologią rekomendowaną przez PTS. Badania kliniczne potwierdzają, że szczoteczka Oral-B iO w porównaniu do szczoteczki sonicznej Philips Sonicare DiamondClean SMART4 usuwa zdecydowanie więcej płytki bakteryjnej, także z trudnodostępnych miejsc (Goyal CR, et al., Am J Dent 2021;34:54-60").
Przyjrzyjmy się jeszcze bliżej szczoteczce magnetycznej Oral-B iO. Model Oral-B iO 9 to obecnie najbardziej zaawansowane technologiczne urządzenie w portfolio Oral-B służące do dbania o higienę jamy ustnej. Jednak technologiczne zaplecze jest na co dzień przezroczyste, bo o wiele bardziej istotny jest przede wszystkim fakt, jak urządzenie realnie wspiera higienę jamy ustnej. Bardziej dociekliwi użytkownicy powinni zbadać temat przed zakupem. Oto kilka istotnych szczegółów:
- okrągła główka
Jej konstrukcja, podobnie jak w przypadku szczoteczki oscylacyjno-rotacyjnej, została zainspirowana profesjonalnymi narzędziami stomatologicznymi. Jeśli można bazować na dobrych doświadczeniach z przeszłości, to należy postawić na sprawdzone i najbardziej skuteczne rozwiązania. Udoskonalono jedynie włókna oraz zróżnicowano i zoptymalizowano ich gęstość oraz długość. Okrągła główka otacza każdy ząb z osobna, z łatwością czyszcząc miejsca, do których trudno dotrzeć szczoteczkom z tradycyjną podłużną główką takimi jak soniczne czy manualne.
- ruch główki
Dzięki napędowi magnetycznemu generowane są mikrowibracje, które rozbijają płytkę bakteryjną. Natomiast ruchy oscylacyjno-rotacyjne delikatnie ją wymiatają. Dzięki mikrowibracjom szczoteczka przesuwa się płynnie po powierzchni zębów, wykonując całą pracę za nas.
- 7 inteligentnych trybów
Do wyboru mamy: tryb codziennego czyszczenia, wybielanie, pielęgnacja dziąseł, delikatne czyszczenie, tryb intensywny, bardzo delikatny oraz tryb do czyszczenia języka. Ktoś mógłby zadać pytanie: "po co aż tyle trybów?". Dzięki szerokiemu wyborowi trybów możemy nie tylko dostosowywać pracę szczoteczki do naszego aktualne stanu zębów, ale również w dowolny sposób modelować sam przebieg zabiegów higienicznych. Przykładowo? Czujemy nadwrażliwość - zmieniamy tryb na delikatny lub bardzo delikatny. Chcemy bardzo dokładnie wyczyścić zęby, bo właśnie zjedliśmy steka - zmieniamy tryb na intensywny. Na koniec możemy zastosować tryb wybielający, czyszczenie języka i pielęgnacji dziąseł.
- interaktywny, kolorowy wyświetlacz OLED
Szczoteczka została wyposażona w nowoczesny wyświetlacz OLED, na którym wyświetlają się między innymi: wybrany przez nas tryb, odmierzany czas oraz poziom baterii. Co kwartał przypomni o konieczności wymiany końcówki na nową.
- Nowy, inteligentny czujnik nacisku
Czujnik nacisku spotykaliśmy już w innych szczoteczkach. Na czym polega innowacja w tym zakresie? W Oral-B iO czujnik zaświeci się na czerwono, jeśli nacisk będzie zbyt duży, na zielono, jeśli odpowiedni i... wyświetli wybrany przez nas w aplikacji kolor, jeśli będziemy szczotkować zęby ze zbyt małym naciskiem!
- ciszej, delikatniej i lepiej
Innowacyjny magnetyczny silnik nie tylko oszczędza energię, ale również wpływa na to, że szczoteczka pracuje jeszcze delikatniej i ciszej, nie tracąc nic na swojej skuteczności
- sztuczna inteligencja i funkcja wykrywania położenia
Jeśli lubimy nowinki technologiczne, możemy korzystać z aplikacji na smartfona, w której zobaczymy wizualizację naszych zębów podczas mycia. Program nie tylko odmierzy czas, ale także podpowie, jeśli będziemy pomijać niektóre obszary lub ostrzeże przed zbyt mocnym szczotkowaniem.
- magnetyczna ładowarka
Nowoczesna, magnetyczna ładowarka napełni akumulator Oral-B iO już w 3 godziny. W pełni naładowana szczoteczka w tradycyjnym trybie pracy (szczotkowanie zębów dwa razy dziennie po dwie minuty) wytrzyma aż do 14 dni!
- wbudowany timer
Krótsza wibracja co 30 sekund oznajmi nam konieczność zmiany szczotkowanego obszaru. Dłuższa wibracja zakomunikuje, że minęły pełne dwie minuty. Dodatkowo czas odliczany jest na wyświetlaczu szczoteczki, a po zakończonym czyszczeniu, które trwało przynajmniej dwie minuty zobaczymy uśmiechniętą buźkę
- etui podróżne
Przydatna funkcja ładowania, w którą zostało zaopatrzone etui iO 9, bardzo przydaje się podczas dłuższych wyjazdów. Nie trzeba też zabierać ze sobą ładowarki stacjonarnej, a nasz sprzęt jest w pełni chroniony podczas transportu.
Na korzyść szczoteczki magnetycznej przemawia cały szereg argumentów. Wśród nich należy wyodrębnić choćby brak wymaganej dodatkowej techniki mycia, niezwykłą kulturę pracy z jednoczesną skutecznością, szeroki wybór trybów odpowiadających naszym celom i preferencjom. Szczoteczka magnetyczna jest czymś znacznie więcej niż zwykłym urządzeniem myjącym. Można ją określić jako coś na kształt naszego prywatnego asystenta codziennego dbania o higienę jamy ustnej. Została opracowana w bardzo nowoczesny sposób, ale bez rezygnowania ze wszystkiego, co najlepsze i sprawdzone w przeszłości.
Wybór zawsze będzie zależeć od naszych osobistych preferencji, jednak nie zawsze mamy świadomość, że niektóre z naszych wyborów mogą oznaczać, że będziemy potrzebować codziennej, dodatkowej techniki mycia lub nieco większego gimnastykowania się, by główka szczoteczki dotarła w trudno dostępne miejsca. Co ciekawe, w dotychczas przeprowadzonych badaniach klinicznych okazało się, że szczoteczka Oral-B iO w porównaniu do szczoteczki sonicznej Philips Sonicare DiamondClean SMART4 usuwa zdecydowanie więcej płytki bakteryjnej, także z trudnodostępnych miejsc (Goyal CR, et al., Am J Dent 2021;34:54-60").
