Tablet, telefon i notebook na komunię

Garmin-Asus Nuvifone M10 - smartfonowy GPS

Telefonów z nawigacją nie brakuje na rynku, ale trudno znaleźć urządzenie, które byłoby równie dobrym systemem nawigacji, co smartfonem. Takie wyzwanie postanowiła podjąć spółka Garmin-Asus.

Amerykański Garmin jest największym na świecie producentem nawigacji GPS, natomiast tajwański Asus od jakiegoś czasu próbuje zaistnieć na coraz bardziej konkurencyjnym rynku smartfonów. Zatem połączenie siły obu producentów elektroniki wydaje się doskonałym pomysłem. Jednak sam zapał nie wystarczy Jak w praktyce sprawuje się Nuvifone M10?

Rzut oka

Sprzęt wygląda dość standardowo, ale dobrze. I nawet pomimo plastikowych fragmentów obudowy, robi naprawdę solidne wrażenie. Sprzęt ma wymiary 116 na 58 na 14,30 mm i trzeba przyznać, że całość ma także bardzo przyzwoitą wagę - 138 g. Ten smartfon ma pełnić funkcję nawigacji GPS, a nawigatory nie powinny był małe, kruche i lekkie. Zatem takie technologiczne rozwiązanie było słuszne.

Reklama

Liczbę przycisków mechanicznych ograniczono do minimum, co doskonale wpasowuje się w panujące obecnie trendy. Te kilka umieszczonych na telefonie przycisków wystarczy do wykonania wszystkich podstawowych zadań. Garmin i Asus zdecydowali się na umieszczenie w telefonie wyświetlacza o przekątnej 3,5" obsługującego rozdzielczość 480 na 800. Zatem jest to jak najbardziej pozytywny wynik Generalnie, telefon prezentuje się jak najbardziej poprawnie i trudno mu zarzucić cokolwiek złego na tej płaszczyźnie.

Windows na pokładzie

M10 działa na bazie systemu operacyjnego Windows Mobile 6.5.3. Więcej o tej wersji Windows Mobile 6.5.3 można przeczytać w specjalnym artykule. W wersji przeznaczonej dla M10 system operacyjny Microsoft ma wszystkie plusy oraz minusy, tego systemu. Dodatkowo, ponieważ omawiany smartfon korzysta z procesora o zegarze 600 MHz, nie obędzie się bez sporadycznych zwolnień, np. podczas uruchamiania kolejnych aplikacji. Co, tu dużo pisać - M10 odziedziczył wszystkie plusy oraz minusy Windows Mobile.

Podobnie jak w przypadku innych smartfonów, także w M10 nie mogło obyć się bez własnej nakładki systemowej. Oprócz pogrupowania najważniejszych funkcji telekomunikacyjnych, łatwo się domyślić, że dotyczy ona nawigacji GPS. Telefon korzysta z dodatkowych funkcji oferowanych przez Garmina - jak np. w możliwości podesłania konkretnego punktu na mapie, wraz z opisem. Niestety, aby druga strona mogła skorzystać z takiej opcji, konieczny będzie telefon z oprogramowaniem Garmina.

Nawigacja

Planowałem sprawdzić M10 w krótkiej podróży do Walencji w Hiszpanii, ale islandzki wulkan miał inne zdanie w tym temacie - zatem sprawdziliśmy M10 w Krakowie. Przede wszystkim wrażenie robi sam moduł GPS. Dlaczego? Potrafi on błyskawicznie złapać sygnał z satelity, nawet w budynkach - coś, z czym problemy mają smartfony innych firm. Nie można zatem mieć zarzutów do modułu GPS, a to naprawdę ważne.

Natomiast mapy Garmina już nie zwalają aż tak bardzo z nóg. Nie jest to poziom AutoMapy, niekwestiowanego lidera w temacie mapy Polski, ale bez wątpienia mówimy tutaj o pierwszej lidze. Zainstalowane w telefonie (co ważne, firmowo) oprócz wszystkich podstawowych informacji, zawierają także dane o m.in. parkingach, bankomatach, restauracjach etc. Oczywiście wszystko działa bez konieczności połączenia z internetem.

Multimedia

Na płaszczyźnie multimediów M10 można wyłącznie ocenić, jako "dobry". Opisywany sprzęt odtwarza dokładnie te same multimedialne pliki, co inne telefony z Windows Mobile. Windows Media Player zainstalowany w Windows Mobile 6.5 nie potrafi odtworzyć materiałów wideo w formacie Xvid/Divx. Zatem M10 odtwarza jedynie materiały WMV (np. pliki MPEG), pliki muzyczne w najbardziej popularnych formatach oraz zdjęcia w formacie JPEG.

Skoro przy tych ostatnich. Aparat umieszczony w M10 ma 5Mpix, ale pozbawiono go flesza, skutecznie utrudniając robienie zdjęć w kiepskich oświetleniowo warunkach. Sama jakość zdjęć wykonanych także za dnia nie zaskakuje niesamowitą jakością. Ale takiego telefonu nie kupujemy ze względu na aparat. Co ważnie - w M10 nie ma również kamerki wideo z przodu telefonu.

Bateria

Ta umieszczona w M10 jest zaskakująco dobra. Telefon wytrzyma około 48 godzin bez ładowania - pod warunkiem, że nie korzystamy aktywnie z GPS-a. Jeśli mamy włączoną nawigację - po kilku godzinach pożegnamy się z telefonem. Ale to normalne, także i u konkurencji.

Podsumowanie

Królem smartfonów z Windows Mobile nadal pozostaje HTC HD2 (chociaż nie pozbawiony wad). Oczywiście M10 ma również swoje wady, ale całościowo opisywany smartfon broni się dzięki sprawnej nawigacji GPS i solidnym wykonaniu. Cena tego urządzenia w porównywarkach cenowych wynosi około 1,4 tys. zł.

Plusy

+ świetna nawigacja,

+ dobre wykonanie bateria.

Minusy

- M10 nie jest sprzedawany z uchwytem samochodowym,

- przeciętny aparat i procesor.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: sprzęt | Smartfon | pliki | telefon | GPS | Garmin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy