Warty dwa mln dolarów skarb sprzed dekady wreszcie znaleziony

Przez dekadę w Górach Skalistych była ukryta skrzynia skarbów, wypełniona wartym dwa mln dol. złotem i klejnotami. Teraz 89-letni Forrest Fenn, który zakopał skarb w 2010 r. doniósł, że został on w końcu znaleziony.

Fenn nie ujawnił, gdzie został znaleziony zakopany przez niego skarb oraz kto tego dokonał. Znalazca chce pozostać anonimowy i w spokoju cieszyć się swoim bogactwem.

- Skarb był pod baldachimem gwiazd w bujnej, zalesionej skrytce Gór Skalistych i nie ruszył się z miejsca, w którym ukryłem go ponad 10 lat temu. Nie znam osoby, która go znalazła, ale wiersz w mojej książce doprowadził go do dokładnego miejsca - napisał Fenn.

Tajemniczy, 24-wersowy wiersz opublikowany w pamiętniku Fenna - "The Thrill of the Chase" - nawiązywał do rzekomej lokalizacji skarbu. W 2017 r. lokalne serwisy informacyjne podały, że skarb waży 19 kg - 9 kg sama skrzynia, a kolejne 10 kg jej zawartość.

- Gratuluję tysiącom osób, które wzięły udział w poszukiwaniach i mam nadzieję, że nadal będą one wypatrywać kolejnych przygód. Teraz poszukiwania dobiegły końca. Więcej informacji udzielę w kolejnych tygodniach - dodał Fenn.

"Washington Post" donosi, że skarbu poszukiwało ok. 350 000 osób. Chociaż ukryta fortuna miała zainspirować ludzi do wyjścia na zewnątrz, zanurzenia się w przyrodzie i oddaniu się przygodzie, znalezisko wzbudziło wiele kontrowersji - podczas jego poszukiwań zginęło co najmniej pięć osób.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: skarb | poszukiwacze skarbów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy