W lodach Antarktydy kryje się tajemniczy obiekt?

Entuzjaści niewyjaśnionych zjawisk twierdzą, że dzięki Google Earth na Antarktydzie odkryto „ukrytą strukturę”, liczącą 14 mil długości. Jej tajemnica inspiruje internautów do stawiania różnych hipotez.

Biała struktura widziana w głębi kontynentu za sprawą Google Earth wywołała wiele spekulacji. Niektórzy uważają, że to jakiś rząd (lub rządy) ukrył blisko bieguna tajną stację badawczą. Inni twierdzą, że to UFO zakleszczone w lodzie. Internauta o pseudonimie Wowforreel instruuje na filmie opublikowanym w serwisie YouTube, jak znaleźć obiekt w aplikacji internetowej Google Earth.

„To miejsce jest tak ogromne, że nie można go przegapić nawet z kosmosu. Przeszukałem cały kontynent i nie znalazłem nic podobnego” – opowiada narrator nagrania i dodaje: „Wygląda na to, że ktoś próbuje coś przed nami ukryć". 

Reklama

Film opublikowano po raz pierwszy w 2012 roku, ale wciąż trwa żywa dyskusja wokół poruszanego tematu. Julie Haynes, komentująca film, napisała: „Czy zauważyliście prostokątny ślad tej struktury? To tak, jakby coś ją rozciągało”. Z kolei Brett Haynes dodał: „Minęło więcej niż dwa lata i nadal to jest. Coś przed nami ukrywają". Ktoś ukrywający się z kolei pod pseudonimem Bonnie stwierdził natomiast: „To obiekt rządowy. Może poprosili Google, aby tuszować sprawę. To chyba jakiś tajemniczy ośrodek badawczy”. 

Tak czy inaczej, zagadka tajemniczej struktury na Antarktydzie nie została jeszcze rozwikłana.

Innemedium.pl
Dowiedz się więcej na temat: Antarktyda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy