Tajemnicza radiostacja w Rosji. Od 40 lat wysyła dziwne sygnały

Na bagnistym terenie w okolicach Petersburga znajduje się opuszczona stacja radiowa, która od ponad 40 lat emituje tylko dwa tajemnicze, zapętlone dźwięki. Czy jest to porzucona siedziba tajnych służb? Co mogą oznaczać enigmatyczne komunikaty?

Według raportu BBC, tajemnica stacji radiowej nie dotyczy jej lokalizacji, a przeznaczenia. Lokalizacja ta jest znana jako „MDZhB” (pierwotnie UVB-76), a nadawany przez nią sygnał o częstotliwości 4625 kHz może zostać odebrany przez dowolne radio krótkofalowe dostrojone do tej wartości.

Wieże radiowe i opuszczone budynki są widoczne za żelaznym ogrodzeniem i znajdują się tam od 1973 roku, kiedy to zaczęto nadawać sygnał. Inne dźwięki niż buczenie, czy pojedyncze rosyjskie słowa są nadawane co kilka dni. Stacja ma grupę fanów, która słucha częstotliwości i śledzi nieparzyste transmisje, na przykład takie jak ta z Wigilii 1997 roku: „Ya UVB-76, Ya UVB-76. 180 08 BROMAL 74 27 99 14. Boris, Roman, Olga, Mikhail, Anna, Larisa. 7 4 2 7 9 9 1 4”.

Reklama

Najsłynniejsza transmisja miała jednak miejsce 24 stycznia 2013 roku, kiedy słuchacze usłyszeli to: „Uruchomiono polecenie 135.”Ta wiadomość, w połączeniu z transmisją innej stacji, nadaną z miejsca w pobliżu Moskwy, daje przypuszczenia, że są to wojskowe komunikaty. Jedna z teorii mówi o tym, że jest to element tzw. „Martwej ręki” – autonomicznego systemu, który ma wystrzelić pociski nuklearne w przypadku, gdy nie ma w pobliżu osoby odpowiedzialnej za naciśnięcie przycisku. Inna hipoteza zakłada, że są to komunikaty z używanego przez Rosjan systemu śledzenia pocisków. Oznaczałoby to, że rosyjscy szpiedzy mogliby w ten sposób wysyłać sobie wzajemnie zakodowane wiadomości. Komunikat „Uruchomiono polecenie 135.” z 2013 r. sugeruje, że był to sygnał pełnej gotowości do jakieś akcji.

Z drugiej strony, może chodzić o pewien rodzaj zakłócenia transmisji, a nie rzeczywisty sygnał. Możliwe jest, że przekaz nie ma żadnego znaczenia i jest nadawany tylko, aby wzbudzić czyjąś ciekawość. Obiekty takie, jak ten w Petersburgu zlokalizowane są na całym świecie i określa się je mianem "radiostacji numerycznych". Ich przeznaczenie nie jest znane, ale na ogół zakłada się, że służą przekazywaniu zakodowanych komunikatów przez służby wywiadowcze.     

Innemedium.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy