Tajemnica ciemnej materii wreszcie rozwiązana?

Magnetyczny Spektrometr Alfa (AMS) - jeden z najczulszych instrumentów naukowych umieszczonych na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) już wkrótce może odkryć tajniki ciemnej materii.

AMS to specjalny moduł eksperymentalny ISS, którego celem jest dokładny pomiar strumienia naładowanych promieni kosmicznych na niskiej orbicie wokółziemskiej. Dzięki niemu możliwe jest badanie formowania się wszechświata, poszukiwanie dowow istnienia cząstek dziwnych, ciemnej materii oraz swobodnej antymaterii. Moduł został zainstalowany na ISS 19 maja 2011 roku.

Naukowcy są przekonani, że głównym składnikiem ciemnej materii są WIMP (słabo oddziałujące masywne cząstki). Mimo że AMS nie jest w stanie bezpośrednio ich wykryć, to poprzez pomiar opisujących je wartości fizycznych, ich detekcja staje się możliwa. Dzięki temu kosmiczny spektrometr może przysłużyć się jednemu z największych odkryć w historii astrofizyki.

- Czekaliśmy na to 18 lat i teraz dokonujemy ostatnich obliczeń. Liczę, że w przeciągu najbliższych 2-3 tygodni wydamy stosowne oświadczenie - powiedział Sam Ting z MIT.

Czym jest zapowiadana rewolucja? Czy tajemnica ciemnej materii wreszcie zostanie rozwiązana? Naukowcy nabrali wody w usta, ale najbliższe tygodnie mogą się okazać przełomowe dla astrofizyki.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama