Roboty zastąpią wkrótce połowę pracowników w Japonii

Roboty wyposażone w samodoskonalące się systemy sztucznej inteligencji już w ciągu dwóch dekad będą w stanie wykonać ponad jedną trzecią prac, które są obecnie zarezerwowane dla ludzi. Wiele branż czekają fundamentalne zmiany.

Z raportu organizacji Nomura Research Institute wynika, że utratą pracy na rzecz robotów mogą być zagrożeni na przykład taksówkarze, których pewnie zastąpią autonomiczne samochody. W tarapatach mogą być też pracownicy supermarketów, dozorcy w hotelach, a nawet ochroniarze.

Eksperci Instytutu Nomura przeprowadzili analizę komputerową wiedzy i umiejętności potrzebnych do robotyzacji najbardziej popularnych zawodów w Japonii. Prognoza wykazała, że przyszłe inteligentne urządzenia będą w stanie wykonywać 250 tysięcy różnego rodzaju prac, które obecnie są wykonywane w Japonii przez około 25 mln osób, czyli mniej więcej 49 procent siły roboczej w tym kraju.

Reklama

Badania wykazały również, że istnieją branże, w których roboty nie będą w stanie zastąpić ludzi pracujących w zawodach dotyczących aktywnej komunikacji z ludźmi. Na przykład nie jest spodziewane zastępowanie robotami lekarzy, nauczycieli czy fryzjerów. To samo odnosi się do zawodów, które wymagają kreatywności. Eksperci uważają jednak, że rozwój automatyki i robotyki może doprowadzić do zaniku wielu zawodów.

Japończycy prowadzą takie badania głównie ze względu na szybkie starzenie się społeczeństwa. Powoduje to wciąż rosnące niedobory siły roboczej. Eksperci uważają, że jeśli obecne tendencje demograficzne nie zmienią się do 2040 roku, w Japonii będzie mieszkać ponad 36 proc. obywateli w wieku powyżej 65 lat.

Zmianynaziemi.pl
Dowiedz się więcej na temat: Robot
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy