Rekordowo ciepła Arktyka. Będzie coraz gorzej

Na Svalbardzie odnotowano niedawno najwyższą w historii temperaturę. Ocieplanie Arktyki zachodzi dwa razy szybciej niż pozostałych części planety. To poważne zagrożenie dla całej ludzkości, a także Globalnego Banku Nasion.

Na archipelagu Svalbard odnotowano 21,7oC, ustanawiając tym samym nowy rekord wszech czasów.

Archipelag Svalbard (z największą wyspą Spitsbergen) znajduje się 1000 km od bieguna północnego. Lipiec 2020 jest najgorętszym miesiącem w Arktyce, a obecna fala upałów jest wielce niepokojąca. Na archipelagu normalnie o tej porze roku powinny być temperatury rzędu 5-8oC.

Według prognoz ekspertów, średnie temperatury na archipelagu Svalbard wzrosną o 7-10oC w latach 2070-2100 ze względu na poziom emisji gazów cieplarnianych. To z kolei będzie powodować topnienie lodowców. Zmiany już są widoczne. Według raportów, od 1971 do 2017 r. zaobserwowano ocieplenie Arktyki o 3-5oC.

Reklama

Svalbard jest znany ze swojej populacji niedźwiedzi polarnych, a także miejscem, w którym znajduje się Globalny Bank Nasion. Zbudowany w celu bezpiecznego przechowywania nasion roślin jadalnych z całego świata, budynek ulokowany jest w tunelu wydrążonym w wiecznej zmarzlinie. Globalny Bank Nasion wymagał modernizacji rzędu 20 mln euro po awarii z powodu roztopienia części wiecznej zmarzliny w 2016 r. Podobnych zdarzeń w przyszłości może być więcej.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: globalne ocieplenie | Arktyka | Globalny Bank Nasion | svalbard
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy