Pomidory w elementach wyposażenia fordów

Firma Ford podjęła współpracę z Heinz - królem ketchupów. Okazuje się, że już wkrótce pozostałości po produkcji sosu pomidorowego mogą zostać wykorzystane do... tworzenia niektórych elementów samochodów.

Sos pomidorowy miałby znaleźć zastosowanie nie w kluczowych elementach konstrukcyjnych, a tych drugorzędnych - schowków, elementów kokpitu, podstawek na kubki, itd. Pomysł nie jest tak irracjonalny, na jaki wygląda. Z łodyg czy skórek pomidorów można uzyskać włókna, które następnie mogą być przetworzone na lekki i trwały materiał, spełniający wszystkie normy bezpieczeństwa.

Jeżeli wspólna inicjatywa amerykańskich gigantów powiedzie się, to przysłuży się również środowisku naturalnemu. Rocznie sam tylko Heinz pozbywa się ponad 2 mln ton odpadów po pomidorach. Lądują one na śmietniku, podczas gdy mogłyby być przetworzone na inny, cenny materiał.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ford | ketchup
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy