Odkryto ogromne pokłady helu

W Tanzanii odkryto duże pokłady helu. Ma to ogromne znaczenie, gdyż światowe zasoby tego gazu są na wyczerpaniu.

Hel to niezwykle cenny gaz. Jest wykorzystywany w przemyśle kosmicznym, do schładzania cewek Wielkiego Zderzacza Hadronów czy skanerach wykonujących rezonans magnetyczny. Hel jest także niezwykle popularny do napełniania balonów na przyjęciach okolicznościowych na całym świecie. Co więcej, mieszanka składająca się w 80 proc. z helu jest używana przez płetwonurków do przebywania na dużych głębokościach.

Do tej pory złoża helu odkrywano przy okazji wydobywania ropy i gazu. Stosując nową technikę zaproponowaną przez geologów z Uniwersytetów w Durham i Oksfordzie oraz specjalistów z firmy Helium One udało się namierzyć ogromne ilości helu w tanzańskiej części Wielkiego Rowu Wschodniego.

Naukowcy wykazali, że podwodna aktywność wulkaniczna gwarantuje ciepło niezbędne do uwolnienia helu ze skał, po czym jest on zatrzymany w płytszych polach gazowych.

- Hel jest drugim najbardziej rozpowszechnionym pierwiastkiem we wszechświecie, ale jest niezwykle rzadki tu, na Ziemi. Co więcej, każde pokłady helu, które znajdziemy, mogą błyskawicznie uciec. A przecież to niezwykle cenny pierwiastek, wykorzystywany w szeregu kluczowych aparatów, m.in. skanerów MRI, satelitach czy teleskopach kosmicznych - powiedział prof. Jon Gluyas z Uniwersytetu w Durham, jeden z autorów odkrycia.

Odkryte pokłady helu to ok. 1,5 mld m3. Całkowite znane zapasy USA są zaledwie 3 razy większe.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: gaz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy