Odkryto egzoplanetę wielkości Księżyca

Poinformowano o wykryciu trzech egzoplanet krążących w układzie Kepler-37. Jest to bardzo szczególny układ planetarny, gdyż dwie z trzech egzoplanet są mniejsze od Ziemi. Najmniejszy obiekt, Kepler-37 b, ma wielkość porównywalną z Księżycem!

Trwa analiza danych z misji teleskopu Kepler. Dotychczas udało się zidentyfikować już 2740 kandydatów na planety pozasłoneczne, które teraz czekają na potwierdzenie. Jak na razie potwierdzono istnienie 114 egzoplanet odkrytych przez Keplera - część z nich krąży w układach wielokrotnych. Najnowsze odkrycia tej misji to układ Kepler-37, w którym krążą trzy planety pozasłoneczne. Jest to bardzo szczególny układ, gdyż składa się z małych obiektów - dwa z nich są mniejsze od Ziemi. Gwiazda Kepler-37 jest podobna do naszego Słońca (ten sam typ gwiazdowy), jest tylko nieco mniejsza i słabsza. Promień tej gwiazdy to około trzy czwarte promienia naszego Słońca.

W tej chwili znamy trzy egzoplanety w układzie Kepler-37. Obiekty otrzymały oznaczenia Kepler-37 b, Kepler-37 c i Kepler-37 d. Pierwsza z tych egzoplanet, Kepler-37 b, jest najmniejszym znanym obecnie obiektem planetarnym krążącym wokół "zwykłej" gwiazdy. Ta egzoplaneta jest tylko nieco większa od naszego Księżyca i wyraźnie mniejsza od Merkurego. Kepler-37 b krąży wokół swej gwiazdy macierzystej z czasem zaledwie około 13 dni. Można napisać, że ta egzoplaneta przypomina wyglądem Merkurego, jest pozbawiona atmosfery a na jej (oświetlonej) powierzchni prawdopodobnie panuje temperatura powyżej 700 Kelwinów. Pierwsza grafika w galerii tego artykułu prezentuje artystyczną wizję Keplera-37 b. Druga grafika prezentuje porównanie egzoplanet w układzie Kepler-37 z małymi planetami naszego Układu Słonecznego.

Kepler-37 c krąży nieco dalej swej gwiazdy macierzystej, z czasem około 21 dni. Ten obiekt jest większy od Marsa i mniejszy od Ziemi, ma wielkość około trzech czwartych naszej planety.  Z kolei Kepler-37 d krąży z czasem około 40 dni od swej gwiazdy macierzystej i ma wielkość około 2 razy większą od Ziemi - może być to obiekt typu "mini-Neptun".

Odkrycie i potwierdzenie istnienia tak małych obiektów jak Kepler-37 b czy Kepler-37 c jest dowodem na szybki rozwój technik detekcji. Jeszcze kilka lat temu w zasadzie możliwości wykrycia egzoplanet ograniczały się jedynie do gazowych gigantów. Dziś możliwe jest odkrycie mniejszych obiektów, które są prawdopodobnie skaliste. Jest to ważny postęp, gdyż zbliża nas do odpowiedzi na pytanie jak rzadko lub jak często występują planety takie jak Ziemia. Coraz więcej wskazuje na to, że "drugich Ziem" jest bardzo dużo we Wszechświecie.

Źródło informacji (NASA)

Reklama

Krzysztof Kanawka

Źródło informacji

Kosmonauta
Dowiedz się więcej na temat: życie pozaziemskie | egzoplaneta | Kosmos | astronomowie | astrobiologia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy