Odkryto bakterie, które produkują plastik

Naukowcy odkryli szczep mikroorganizmów, który pobierając dwutlenek węgla wytwarza... plastik.

Światowa gospodarka do produkcji najbardziej znanego tworzywa sztucznego zużywa rocznie 120 mln ton etylenu. Niemal w całości pochodzi on z paliw kopalnych. Wytworzenie jednej tony etylenu, generuje od 1,5 do 3 ton dwutlenku węgla, które są uwalniane do atmosfery.

Wyhodowany przez mikrobiologów, zmodyfikowany genetycznie szczep cyjanobakterii Synechocystis może okazać się jedną z najbardziej wydajnych fabryk etylenu. Zamiast uwalniać dwutlenek węgla do atmosfery, mikroorganizmy go pobierają.

Odkryte sinice przeprowadzają fotosyntezę i - najprościej ujmując - wykorzystują fotony światła do stworzenia cząsteczki etylenu. Jako, że w reakcji jest wykorzystywany dwutlenek węgla, jego emisja do atmosfery nie występuje. Ta metoda pozwala oszczędzić aż 6 ton dwutlenku węgla na jednej tonie etylenu. 3 tony są pochłaniane przez sinice w toku reakcji chemicznych, a kolejne 3 oszczędza się w wyniku niewykorzystywania paliw kopalnych do produkcji omawianego tworzywa sztucznego.

Reklama

- Nasza szczytowa wydajność jest wyższa niż wielu innych technologii, włączając wykorzystanie etanolu, butanolu i izoprenu. W proponowanym przez nas procesie produkcyjnym nie są wytwarzane toksyny, jak cyjanek, a sama reakcja jest bardziej stabilna niż w przypadku dokonań naszych poprzedników - powiedział Jianping Yu, główny badacz Narodowego Laboratorium Energii Odnawialnej (NREL).

Wydajność sinic jest znacznie wyższa niż dotychczas stosowanych biopaliw. W przeciwieństwie do innych kultur bakteryjnych, szczep Synechocystis może rosnąć także na pożywce z wody morskiej i produkować etylen przez długi okres czasu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dwutlenek węgla | sinice | plastik | mikrobiologia | bakterie | fotosynteza
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy